Jeśli food truckowy event pod PKiN trwa do 19.00, to znaczy że food trucki będą tam jeszcze stały np. o 18.40? Czy zwijają się wcześniej? A może później?
@Dutch: Wszystko na malutkiej przestrzeni, ścisnięte, pełno ludzi, każdy na siebie wchodzi, kolejki ogromne, supersłabo. Wczoraj poszliśmy z tej frustracji do Barna w końcu:/
@Dutch: nie wiem, bo nawet nie spróbowałem. bardziej chodzi o organizację. lokalizacja do dupy, ustawili się nie pod PKiN, jak zwykle, tylko w jakimś przesmyku (picrel) przez co nie da się przejść, taki ścisk. widać że organizatorzy polecieli na ilość, byle jak najwiecej food trucków naspraszać, a już w dupie mieli, żeby to jako tako funkcjonowało.
@Dutch: ogolnie bylem wczoraj i dzisiaj, jedzenie bardzo smaczne... wczoraj naczekalem sie w kolejnce na burgera... duzy minus ale smacznie bylo bardzo. dzisiaj bylem w miare wczesnie to malo ludzi bylo i raz dwa zamowilismy hot doga -> super!!! polecam! natomiast potem poszlismy na lubish langosz (nie wiem czy dobrze napisalem). nie polecam classica bo mi brakowalo mieska do tego ale ogolnie smaczne tez.
Po 7 godzinach czekania na sorze przyjęli do szpitala mamę różowej po zawale ze znaczną niepełnosprawnością. Przestaje mnie dziwić popularność znachorów.
Czy zwijają się wcześniej? A może później?
#warszawa #foodtruck #fastfood
w ogóle #!$%@? ten zlot, najgorsza impreza foodtruckowa na jakiej byłem
lokalizacja do dupy, ustawili się nie pod PKiN, jak zwykle, tylko w jakimś przesmyku (picrel) przez co nie da się przejść, taki ścisk. widać że organizatorzy polecieli na ilość, byle jak najwiecej food trucków naspraszać, a już w dupie mieli, żeby to jako tako funkcjonowało.
Dzięki kochani, dzięki Wam zaoszczędziłem 1,5h życia :)
A teraz idę się przejechać do Boys Meat Girls.
Istotnie. Pewnie dlatego wciąż tam nie jadłem, mimo że cynk o tym miejscu dostałem z pół roku temu :)
Chociaż w sumie, bez znaczenia... wszystkie są z reguły świetne :)
A, czyli wegetariański ;)