Wpis z mikrobloga

@Glans: a co chcesz wiedziec? Pracowalem w jednym z najbardziej uczeszczanych kfc w miescie 2 lata i czesto byla miazga, szczegolnie na kuchni to mielismy plac bojowy, a rzeczy ktore sie tam dzialy to wole nawet nie opisywac :D
@Czipsu: duzo roboty fizycznej, praktycznie caly czas na nogach. W mojej restauracji mielismy problemy kadrowe na kuchni - czesto zapierdzielalo sie 7 dni pod rzad, czesto dzwonili i prosto z uczelni musialem jechac na zmywak,
na kuchni masz 3 stanowiska - kuchnia, dostawa i zmywak, na kuchni wiadomo #!$%@?, albo stoisz na stole i #!$%@? 8 godzin stripsy na przemian z wingsami, albo ( u nas tak bylo) rzadziles kuchnia, mowisz
@crine: Właśnie przydzielony będę chyba na serwis (kanapeczki, frytki, sałatki z tego co wiem), chociaż wolałem kuchnie. W ogóle nie znam obecnego menu KFC, trzeba będzie wykuć wszystkie składniki do każdego dania czy jak to wygląda? :)
@Glans: na serwisie raczej sklad kanapek na pamiec, beda testy ze standardow, ja na kuchni mialem #!$%@? w menu (do dzis nie znam xD) ale na serwisie raczej bedziesz musial ogarniac co z czym jest.

Ale dostaniesz ksiazeczke wiec na luzie, z czasem samo wchodzi
@Glans: raczej pelne buty bhp bez zadnych dziurek :P od jakiegos czasu jest taki wymog wprowadzony.

Na kuchni sa takie warunki ze buty za 120 zl w #!$%@? dobre bhp sa #!$%@? po miesiacu xD. Ale nie raz mi skore ratowaly jak skrzynka sie na noge #!$%@? albo olej sie wyleje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Polecam nie tylko ze wzgledu na wymogi ale tez wlasne bezpieczenstwo
@Glans: jak pracowalem to najpierw daszki byly, potem wymyslili ze czapki musza byc cale wiec dostalismy takie bejsbolowki a jak ktos nie mial/zapomnial to dostawal taki czepek lekarski, teraz nie wiem, miali wejsc w ogole stroje jak w #!$%@? ameryce, jakies biale szlafroki dla kucharzy ale jak odchodzilem to byly normalnie czapki z daszkiem

u nas wszyscy w takich smigali, niezaleznie czy kucharz, kasjer, manager
http://www.rcbhp.pl/pl_PL/p/Trzewiki-URGENT-101OB/187

W zwyklych papciach to tam
@Glans: swego czasu ja mialem 14,50 brutto, instuktorzy po 12,50 ale teraz pewnie podniesli im :P a zaczynalem z 9,40 wiec i tak ladnie wyciagnalem.

Ile masz na start teraz z ciekawosci?
@FireDash: wysyłają jak potrzebują :P. Ja mialem akurat kuchnie i tutaj nawet nie pomysleli zeby mnie wyslac gdzie indziej bo deficyt kucharzy zawsze był. Generalnie kucharze u nas byli tylko od kuchni (zdarzaly sie wyjatki ze mogli pracowac rowniez na serwisie), a osoby z serwisu, kas, i lobby(zamiatanie) mialy czesto rozne zmiany. Oczywiscie musisz najpierw miec przeszkolenie na danym stanowisku zeby Cie mogli na nie wsadzic :P, czyli pare zmian z
@FireDash: na kuchni jedynie musisz wiedziec jak wyglada dane mięso, jak sie nazywa, gdzie sie w chlodni znajduje, jak je spanierowac, a kanapkami i menu sie zajmuja kasy i serwis:P. Tzn do jakiej kanapki jakie mieso idzie to ogarniesz juz z tydzien-dwa, reszta to mozesz miec #!$%@?

Kuchnia w mojej restauracji to byla szkola zycia, szczerze czasem taki #!$%@? ze biegalismy doslownie 9-10h, czasami przychodzilem do chaty to czulem sie jak
@crine: Jakby było ciężko to by mi nie przeszkadzało, pracowałem na jednych z najgorszych budów i normą było 10h a często robiło się 12. Nie chciałbym tylko, że jak przyjmę się na kuchnię, to żeby mnie dawali do czegoś innego.
Choć w sumie tam gdzie się zastanawiam iść, to są galerie, więc sprzątania kibli i tak nie ma xd
@FireDash: w galeriach jest lajcik wiec spoko, gorzej w wolnostojacych. Zreszta nie musisz sie zgodzic na przeszkolene na inne stanowisko :P, ale bardzo mozliwe ze po jakims czasie sie znudzisz kuchnia i bedziesz chcial czegos nowego sprobowac :P.