Wpis z mikrobloga

840 564 - 31 - 126 - 88 - 36 - 11 - 41 = 840 231

Mój caluśki rowerowy tydzień!! ʕʔ

Jakieś tam popołudniowe jazdy - wykręciłam 88 km wychodząc z domu po 15ej i gdybym się zmusiła to byłaby seta, ale zgłodniałam i dałam sobie spokój z dokręcaniem po ciemku. ;) Takie przejażdżki mi się podobają - dobre tempo (21,4 km/h) i dużo więcej kilometrów niż planowałam!! Przy tej 36tce też nie było tak jak sobie założyłam - miało być wolno, miałam sobie spacerować i wąchać kwiatki ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale na ścieżce pojawił się przede mną chłopak, co to nie mógł znieść, że baba go może dojść i mocno przydusił - nie było innego wyjścia - trzeba było go gonić!! :D Dogoniłam, wyprzedziłam, prawie zeszłam na zawał, ale przynajmniej byłam przez kilka kilometrów (no tak ze dwa ( ͡º ͜ʖ͡º) przed nim!!).

Seteczka do Kozłówki była fajowska!! Letnia!! Pierwszy raz na krótko, pierwsze opalanie mojej wytopionej łydy!! :P Mało mi było jazdy po powrocie do Lublina, to jeszcze pokręciłam się koło zalewu!! :)
Trasa: Lublin -> Niemce -> Lubartów -> Kozłówka -> Kawka -> Jakubowice -> Lublin

#rowerowyrownik #100km
Kejcia26 - 840 564 - 31 - 126 - 88 - 36 - 11 - 41 = 840 231

Mój caluśki rowerowy t...

źródło: comment_HLQIWQ9E1OiwEvgvw9JGJ0hLh5B4SwbW.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@kasik913: :S Wiem, wiem... jeszcze gdzieś pewnie na sklepowej półce czeka i tęskni. ;) Nawet jak kupię to wiem, że będzie mi się baaaaardzo ciężko przekonać!!

A u mnie mocniej to tylko w sobotę popadało - stąd ten jeden szalony dystans - 11 km!! :D Jest pochmurno, ale na szczęście sucho!! Słonka życzę!! :)
  • Odpowiedz