Wpis z mikrobloga

Znajomemu w Warszawie właśnie wczoraj w nocy pocięli opony. Wszystkie cztery. Tak skutecznie, że nawet nie ma co marzyć o wulkanizacji. Do tego w starym paseratti do wożenia klamotów do pracy (budowlanka). Panowie policjanci powiedzieli, że no "hehehe, tak się chłopaki z mokotowa na słoikach mszczą", bo kolega ma auto na blachach zaczynających się na "K". Super akcja bulwo, brawo lokalni patrioci, którym mój kolega zabiera pracę, do której się tak palą xD

#patologiazewsi #warszawa #policja
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

P z resztą też nie napisał wszystkiego dokładnie, może ktoś bardzo #!$%@? stanął, może zastawił czyjś samochód albo utrudnił przejście po chodniku?


@dzikiczytelnik: samochód był zaparkowany normalnie. Z resztą nawet jakby stał na środku to uj komuś do tego - dzwoni się po straż miejską/policję, że zastawia drogę pożarową, utrudnia przejazd i przejście i po temacie, a nie jakieś samosądy.
  • Odpowiedz