Wracam sobie z bulkami rano, patrze na samochód i widzę jakąś kartke za wycieraczką z dlaeka. Stoje na miejscu parkingowym, niedziela rano. Mysle, że to nie mandat. Okazuje się, ze to nie mandat tylko informacja: " Zarysowalam Panu blotnik" i podany numer tel. Cofam sie ze 2 kroki, pacze, pacze i nic nie widzę. Jako że specjalnie nie dbam o samochód to posiada on wyrazne slady urzytkowania to tu, to tam. W koncu widze.....
@zooploza: Jezeli nie bedziesz tego zglaszal do OC, to przynajmniej podziekuj pani, nie jest to typowe zeby rozowy w takiej sytuacji nie uciekl jak gdyby nigdy nic z miejsca :P
@Lemartez: No wlasnie. Pisze to ponieważ mam dylemat. Ciagnac panne na OC czy nie? Przyznam sie, że mam to zarysowanie w dupie ani ziębi ani grzeje mnie to. Ale z drugiej strony sam pisalem za cos podobnego oswiadczenie bo ktos juz nie mial w dupie. 30zl wyzsza skladke mialem przy ubezpieczeniu.
@LLU83: Ma stratę na wartości pojazdu. Z ubezpieczenia brać nie trzeba, ale kobieta powinna dać choć połowę szkody, jeśli samochód ma być zajeżdżony i na złom. A jak jeszcze na sprzedaż, to wg uznania.
@zooploza: Nie wiem co z tym zrobisz, jak mówisz że Ci to lata to fajnie. Ja chciałbym zwrócić uwagę na zachowanie które powinno być normą a jest czymś niesamowitym. Przyznanie się do winy i zostawienie kartki. Po tym poznasz wykształconego myślącego człowieka.
@LLU83: i to jest chyba wlasnie ta "dobra rada" tak zrobie @AdwokatBoga: nie taki znowu grat - tak wygladala przed zarysowaniem:-) a sprzedac nie mam zamiaru bo lubie renatke.
@LLU83: Bo go dziś nie sprzedaje. Inaczej by #!$%@?ła, chyba że ma w dupie 300 zł, czy ile tam taka naprawa lakiernicza kosztuje.
Zachowanie babki dobre, ale nie ma pewności, czy zrobiła to bez wahania. Gdzieś są kamery, ktoś mógł widzieć zdarzenie. Na raziue #!$%@? nawet wie, czy numer jest jej. Poza tym nie myślmy o Polsce jak o Białorusi. Standardy europejskie przyjęliśmy
@baba_by_sie_jednak_przydala: masz calkowita racje. moze miec tez na to wplyw ze to sąsiadka zrobiła. ale tak jak piszesz powinno byc to normą - przecież koszty prawie zadne dla sprawcy a dla poszkodowanego przy drozszym aucie wręcz odwrotnie.
@zooploza: Nie bierz nic od niej, od tego jest OC. Jezeli bedzie to jej 1sza szkoda to dostanie 10% więcej w następnym roku, co będzie i tak mniej niż "dawane" pieniądze ;)
Ja bym zglosil do OC, a pani ładnie podziekowal, moze jakeis winko czy cos ..
@zooploza: Mi ostatnio na (chyba, ciężko mi stwierdzić) parkingu ktoś #!$%@?ł drzwiami w moje drzwi. Żadnej kartki, żadnego pocałuj się w dupę. Wygrałeś dzień kolego.
źródło: comment_FD445EDtOLuqRsySKI2DCWNzxsc0eq5X.jpg
Pobierz@zooploza: (╥﹏╥)
@zooploza: Skąd pewność, że panna? Jak zamierzasz sprzedawać grata, to z takim zarysowaniem dostaniesz flaszkę mniej.
@AdwokatBoga: jeśli mieliby jej podwyższyć składkę o 30-40 zł na rok to jak jej się będzie opłacało dawać za połowę szkody?
@AdwokatBoga: nie taki znowu grat - tak wygladala przed zarysowaniem:-) a sprzedac nie mam zamiaru bo lubie renatke.
źródło: comment_VET8j7HK4c2dw0EbGPtEvRWDtRNXM3sv.jpg
Pobierz@LLU83: Bo go dziś nie sprzedaje. Inaczej by #!$%@?ła, chyba że ma w dupie 300 zł, czy ile tam taka naprawa lakiernicza kosztuje.
Zachowanie babki dobre, ale nie ma pewności, czy zrobiła to bez wahania. Gdzieś są kamery, ktoś mógł widzieć zdarzenie. Na raziue #!$%@? nawet wie, czy numer jest jej.
Poza tym nie myślmy o Polsce jak o Białorusi. Standardy europejskie przyjęliśmy
Ja bym zglosil do OC, a pani ładnie podziekowal, moze jakeis winko czy cos ..