Wpis z mikrobloga

@labla: wcale nie, standardowy początek, tylko dalej zawaliła sprawę. Po zadaniu pytania "Ile chciałby pan płacić za abonament?" i odpowiedzi klienta (obojętnie jakiej) powinna powiedzieć "proszę dać mi chwilę, zobaczę co da się zrobić". Wtedy klient robi się ciekawy ("o #!$%@?, może na serio baba załatwi mi abonament za złotówkę"). Telemarketerka wtedy czeka chwile, niby coś sprawdza, a potem "sprawdziłam wszystkie dostępne promocje, niestety nie mogę zaproponować panu abonamentu za złotówkę,
@Huberto606: masz zablokowane pw chyba xD a mam pytanie bo myślę sobie o telefonie dualsim, a może wgl wywalę swoją obecną. Jeśli wezmę np za 19 złotych to doładowuje konto za tę kwotę i moge jeszcze te 19 zł wydać na pakiet internetu ? No i jak tam się kupuje doładowania ?
- Ile chciałby pan płacić za abonament?

Odpowiadam z pełną szczerością:

- Złotówkę.


@Adaslaw: A to ona na to pstryk inny skrypcik rozmowy i "to wspaniale, bo może pan płacić nawet mniej! oto oferta telefonu na kartę, bez abonamentu, pierduśmierdu..." ;)