Wpis z mikrobloga

@kinlej: Może i Beethoven miał niepełnosprawne rodzeństwo, ale urodził się jako drugie dziecko, a właściwie pierwsze, bo jego starszy brat, zmarł kilka dni po narodzinach.

Twoje pytanie, aby odnosić się do Beethovena, powinno zatem brzmieć:

Gdybyś znał kobietę, której poprzednie dziecko zmarło przy narodzinach, to czy zalecałbyś aborcję?


Dodam, że jeśli zostaniemy przy ośmiorgu dzieci, to i tak tylko trójka z nich dożyła dorosłości, a reszta umarła będąc dziećmi.