[l.....r]

Mircy, mam szosowe koła pod opony 20C i chce wymienić ogumienie na nowe i ekonomiczne na dojazdy do pracy i generalnie do miasta. Czy takie takie Kendy, CST i Rubeny dadzą rade? Lepiej brać slicki czy kierunkowe z jakimiś rowkami i drobnym bieżnikiem? Będzie to miało jakakolwiek różnicę przy deszczach i jeździe po piachu?

[wojtek321]

@laurent-garnier: ja zrobiłem 3000km na Rubenach w swoim Wagancie na singlu i nie narzekam. CST mam z kolei w Gazeli i też fajnie się śmiga i po 600km nie widać śladu zużycia. Jako opony rekreacyjne spokojnie dają radę.

[Francuski_Mistrz]

@laurent-garnier: Powiedz jaką masz obręcz, bo 20c to bardzo mało, a na pewno niekomfortowe do miasta i tania opona będzie szybko się zużywać. Jeśli masz obręcz 13mm to można tam ładować oponę 25c.

[l.....r]

@Francuski_Mistrz: O właśnie, pomierzę to wszystko jutro i dam znać jak sprawy maja się z obręczami. Fajnie byłoby chociaż 23C moc tam wrzucić.

[zasadniczo]

@laurent-garnier: Rozważ vittoria zaffiro 23c opis odnośnika moim zdaniem bardzo dobry stosunek jakości do ceny, nie wiele droższa od kend i ruben.
Jest kierunkowa i ma drobny bieżnik.
Na mokrej nawierzchni na zakrętach będzie trzymać na pewno lepiej niż slick., jeśli chodzi o jazdę po piachu, to nawet na najlepszych
oponkach szosowych będzie ciężko i mało przyjemnie, o tego są "Fat Bike"

[l.....r]

@zasadniczo: O, dzięki za propozycje. O piasek mi chodzi taki wiesz, wysypany punktowo na DDR, a nie żadne diuny. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)