Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki (sportowe świry :D), wziąłem się trochę za siebie i chcę zacząć aktywnie biegać.
2-3 lata temu w związku z przeprowadzką przestałem grać w piłkę itd, po prostu przestałem uprawiać sport :(. A brzuch od piwa zaczął rosnąć #studiahere :D.
O bieganiu nie mam dużej wiedzy, przeczytałem trochę Internetów ale co poradnik to inne sugestie :).
Znalazłem taką tabelę
http://m.natemat.pl/dcf543272caa83d84af8156de83ea3d5,641,0,0,0.png
Kupiłem buty do biegania (prosty model - zobaczymy czy w ogóle się wciągnę w ten sport), wczoraj miałem swój pierwszy "bieg" ~3km, wrażenia pozytywne itd., nie miałem większych problemów :).
Pytanie - czy warto zastosować się do powyższej tabeli? Czy Marsz ma być typowym powolnym marszem a bieg raczej szybki czy jednakowo wszystko "truchtem" potraktować? Może macie jakieś własne przemyślenia lub poradniki, z których korzystaliście i jesteście zadowoleni.. Głównie biegam po mieście, ale planuję również zrobić mieszaną trasę tj miasto/las (do lasu mam niecałe 2km.)
Moje parametry :D 180cm, waga 74kg, mirkuje codziennie ()

#bieganie #sportoweswiry #sport
  • 4
@Yooshi: Plan nie jest zły. Według mnie lepiej jest przygotować organizm powoli, bo wtedy jest mniejsze ryzyko kontuzji. Tempo musisz sam sprawdzić i dopasować do siebie. Przy biegu masz się trochę zmęczyć, aby przy marszu odpocząć,powoli będziesz zwiększać obciążenie.
@Del123: Dziękuję za odpowiedź :), ciężko mi się póki co przestawić na takie "powolne" bieganie, jestem przyzwyczajony do większego wycisku podczas grania w piłkę i może dlatego wydaje mi się to takie dziwne i że w efekcie stoję a nie biegnę
@Yooshi: nie biegaj szybko, serio, lepiej truchtac na poczatku
lepiej zaczac powoli, jak bedziesz mogl biec godzine/10 km to wtedy mozesz przyspieszyc
jak mozesz biegac po lesie to olej miasto, na co ci spaliny i asfalt?
gruby nie jestes, kolana raczej ci nie siada, wiec spokojnie sobie biegaj