Wpis z mikrobloga

Ktoś już wreszcie ustalił ile tej zielonej herbaty można pić, by była korzystna dla organizmu? W Internecie co osoba to opinia, jedna mówi, że 2 filiżanki dziennie to maksimum, druga parzy herbatę w wannie i jej nie starcza. Co mówi nauka?

I jaka zielona herbata w cenie na kieszeń szarego Polaka jest faktycznie zieloną herbatą? Bo ciągle słyszy się o różnych typach, ale jak już się sprawdza ceny to wychodzi stówa na pół kilograma, to aż się chce wrócić do kupowania Sagi i wielokrotnego parzenia z jednego Liptona.
#pytanie #zielonaherbata #herbata
  • 4
jaka zielona herbata w cenie na kieszeń szarego Polaka jest faktycznie zieloną herbatą


@Tremade: ciężkie pytanie, za dużo tych zielonych herbat jest dostępnych.

Bardzo dobra jest dostępna w marketach Ahmad Tea silver sprout. Chyba około 15 złotych za 100 gram.

Najtańsza sencha jaką piłem, która nadawała się do czegokolwiek to Satsuma, 15-16 złotych za 50 gram chociaż też dupy nie urywa ;) Najbardziej chyba smakuje mi Aradukuri (30 złotych/50gram). Poza senchą
@Tremade: Nauka nie ustaliła i nie ustali, bo gatunków zielonej herbaty są setki, a dodatkowo trzeba by przebadać każdy gatunet pod kątem każdej substancji chemicznej, co i tak byłoby daremne, bo różni ludzie mają różną wrażliwość. Pij tyle, żebyś czuł się dobrze. Kiedy podczas degustacji musiałem spróbować ponad 20 różnych herbat, to za dobrze się nie czułem.

100 zł za pół kilograma to takie minimum za pijalną herbatę, ale już 100g