Wpis z mikrobloga

a to sorry nie słyszałem. W każdym razie konie tam padają od dłuższego czasu i ciężko za winić PiS.


@ImInLoveWithTheCoco: Spoko, ale jak padł jeden koń za czasów poprzedniego kierownictwa to PiS robiło aferę i była to podstawa do zmiany kierownictwa . Teraz padły już dwa konie za nowej ekipy i jakoś PiS kierownictwa zmieniać nie chce. To takie trochę podwójne standardy.
  • Odpowiedz
ale wiesz, że konie nie padają od tak i są to efekty dłuższych zaniedbań?


@ImInLoveWithTheCoco: Konie padają od tak (z resztą duże psy też) na skręt kiszek. Nie trzeba do tego zaniedbań. - Z reszta zaniedbań koni akurat nie stwierdzono po kontroli w stadninie. Po prostu PiS wykorzystał tamten przypadek (konia który na skręt kiszek zszedł) próbując bezpodstawnie obwinić za śmierć konia kierownictwo, aby mieć powód do odwołania kierownictwa -
  • Odpowiedz