Wpis z mikrobloga

878712 - 63 = 878649

Zmulanie ze znajomym po (a dokładniej w trakcie) kontuzji.
Szybka ustawka, znajomy (ten sam co w jednym z ostatnich wpisów) narzeka na ból w piszczeli ale chce jechać, co więcej zaliczyć jakiś podjazd. Propozycja: Łopuszka która także ostatnio się przewinęła. Tempo początkowo spokojne 23/25 km/h. Powoli wyjeżdżamy na szczyt, postój aby złapał oddech a jego noga chwilę odpoczynku. Podjeżdża do nas inny kolarz, na oko koło 50 lat. Standardowa rozmowa skąd, dokąd, jakie trasy polecane. Mówi, że zamienił crossa na nową kolarkę bo w sumie 3 blatu nigdy nie używał a chciał też coś lżejszego. Tak patrzę...
- Coś duża ta Pana kaseta
- A tak, 32 zęby
- tu moja chwilowa konsternacja i nie ukrywam też, że zdziwienie, odpowiadam: To teraz takie pakują do szosy? U mnie siedzi największa koronka 23 zęby przy korbie 53x39.
- Wiesz, ja jestem o dobre 20 kg za gruby, muszę mieć miękki zestaw.

Przejechaliśmy wspólnie jakieś 2 km, on odbił w swoją stronę, my w swoją. Wybraliśmy nową trasę, której nikt z nas wcześniej nie testował. Wąska, mocno spękany asfalt i krótkie zjazdy oraz podjazdy. Dotarliśmy do zalewu w Łopuszce Małej, krótki postój i powrót do domu. Momentami nawet ramię w ramię kręciliśmy te 32/34 km/h. Nie chciałem go więcej nadwyrężać ale już zapowiedział, że jutro też jedziemy tym razem na dalszą trasę. Bo "albo ja to rozjeżdżę albo mnie szlag trafi".

A tak w ogóle, straszne ilości kotów po drodze. Po drodze, nie NA drodze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#rowerowyrownik
Pobierz Kafarek555 - 878712 - 63 = 878649 


Zmulanie ze znajomym po (a dokładniej w trakc...
źródło: comment_ICUtbzt5iPQSMiLVVWrAJPdu65CTz2Fw.jpg
  • 1