Wpis z mikrobloga

#jezyki #jezykiobce #niemiecki #uczesie
hej, polecono mi te kilka odcinków, trochę świeżości mi do tej ciągłej nauki na stronkach i w zeszycie przyniosło. Jak zaskakujący i jednocześnie nie- jest fakt, że nauka swoje, a potem (zakładam) życie, język powszechny- swoje. Walnęli w pewnym momencie "ich bin gleich wieder da: i kminię #!$%@? o co kobitce chodzi, gleich to jest "równy", wieder znowu, da nie mam pojęcia...eh, nauka języków to coś okropnego, wolał bym już tej maty się uczyć, czy programowania...
  • 7
@neoster: ja uczę się niemieckiego bo muszę... Muszę, bo mieszkam w Niemczech (choć tego tak szczerze to nie planowałam). Wchodzi mi bardzo opornie, zwłaszcza gramatyka... Ze słowami sie #!$%@? tak czy inaczej... Ale gramatyka to dla mnie kosmos...
@Amelie: nie zazdraszczam, choć moją kobietę czeka podobne narzekanie ☺️ lecę z tym koksem dalej cholera...
@AdiLDZ: jestem na etapie gdzie znaczenie "zaraz" jest mi obce niestety, potem patrzę na da i widzę że ma znaczenie tu i tam i zglupialem
@Amelie: Powiesz coś więcej? Wyjechałaś tam z jakąś podstawową znajomością języka? Szukałaś może pracy?
Pytam, bo wybieram się tam w lipcu w ciemno :)
@neoster: tak, przyjechalam na dosłownie kilka miesięcy, do pracy z Polakami... Z zerowym językiem. Jestem tu już prawie 3 lata, imam się różnych prac... Jest mi dość ciężko, nie powiem że nie... Ale język już jako tako... Swobodnie gadam choć wiem, że leży u mnie głównie gramatyka. Pytaj o co chcesz, że spraw typowo urzędowych sporo wiem, i służę radą.
@Amelie: szacunek. ja siedze na obczyznie w uk, ale chce wyjechac do ger ze wzgledu na lepsze warunki w mojej branzy. spotkalem kilka dziewczyn ktore rowniez przyjechaly w ciemno, szczegolnie jedna ktora siedzi juz 10 lat i opowiadala mi jak wygladaly jej poczatki. przyjechala do newcastle a to w dodatku nie angielski a nasiakniety gwara pseudoangielski jezyk. powodzenia zycze, 3 lata to sporo, bierzesz jakies korepetycje przez skype moze? moze warto