Wpis z mikrobloga

@111wafel111: ostatnio widziałem jakiegoś renault'a, który ma pod maską jakiś mikrosilniczek z turbosprężarką... chyba 1.4 czy 1.6 a samochód ogromny. Chyba espace. Do tego jak włączysz tryb "sport" to wszystko zmienia kolor na czerwony i z głośników leci odgłos V6.

Ma
Sak
Ra

az poszukam....
  • Odpowiedz
Motoryzacja poszla w złym kierunku, rezygnując z dużych V8

Kiedyś 5.7 litra nazywano "smallblock" i był jedną z mniejszych dostępnych jednostek.


@111wafel111: Tylko w USA, a prawda jest taka, że o ile ta motoryzacja jest "romantyczna" i pobudza fantazje to jest po prostu bardzo mało praktyczna. Dla ogromnej części ludzkości samochód to narzędzie - musi więc być praktyczne, dlatego duże V8 zostały zmarginalizowane (bo przecież nie zrezygnowano z nich całkowicie).
  • Odpowiedz
@Jason_L_McCabe: i tak i nie. Praktyczność jest względna - w stanach w top sprzedających się samochodów są ford f150 i chevy silverado - pełnowymiarowe pickupy w standardowych wersjach z dużymi v8 i ekonomicznymi v6/v6turbo. Jasne, że część tych aut pracuje, ale nie da sie ukryć, że większość jest kupowana właśnie ze względu na rozmiar, dźwięk i "zawartość ameryki" , mimo że większosć czasu wożą powietrze.

Co do mojej wypowiedzi ...
  • Odpowiedz
@Gummy: mam w 5,2 V8 sekwencję STAGa 300-8 na parowniku do 340KM REG i nawet nie czuć na czym jedziesz gdyby nie strzał zaworu w butli. stare duże silniki lubią LPG a ceny powodują że nawet przy spalaniu rzędu 20-25l nierzadko jest taniej niż jeździć dieslem
  • Odpowiedz
@111wafel111: No gdybym miał kupić takiego Chryslera 300c 5.7 HEMI o którym marzę ( głównie przez wygląd a nie silnik ) i go gazować to wolałbym się wstrzymać z zakupem i poczekać na czasy gdzie lepiej bym zarabiał i faktycznie stać by mnie było jeździć takim autem. Już pomijam fakt że mi wystarcza małe auto miejskie, bo jedyne co wożę to swoją dupę i siatkę z zakupami i zwyczajnie mały
  • Odpowiedz
@bsbs: Tak z czystej ciekawości podpytuję ile jest zabawy z montażem i wystrojeniem takiej instalacji. Kiedyś były jakieś teorie o tym że czasem coś nie wydoi i instalacja nie może zapewnić odpowiedniej dawki paliwa dla mocnej fałki, magie przy ustawianiu wtrysków kompensacje #!$%@?. Pewnie dawno i nieprawda.

Nieco ponad miesiąc temu zagazowałem swojego, ale mam 4 gary mniej niż Ty. Od razu po montażu jechał ciut gorzej niż na benzynie, ale pojechałem do innego magika na strojenie. To jest podstawa żeby dobrze szedł nie paląc po drodze zaworów. Obecnie mam tak samo jak Ty. Różnica w jeździe jest taka, że pstryka elektrozawór.
  • Odpowiedz
@Papasanbaba ale czemu? Co jest nie tak w jeździe na tańszym paliwie? Co jest złego w oszczędnościach?
Silnika specjalnie nie obciąża. Wykonanie przy tych silnikach jest idiotycznie proste. oszczędność dwukrotna conajmniej.

@Gummy: Dlatego nie przeglądam Auto Świata
  • Odpowiedz
@Gummy: specjalistą nie jestem ale w przypadku STAGa gośc podpinał się kompem był w stanie zczytać mapy z Kompa benzynowego i dostroić pod gaz. dużo zalezy też od parownika/parowników aby były na odpowiednią moc no i w przypadku V8 z tego co wiem w grę wchodzi praktycznie tylko sekwencja chyba że spalanie 40l/100KM nie robi to może być i 1gen. ;) żeby było zabawniej mam crossplane'a więc i gary nie
  • Odpowiedz
@111wafel111: Złego nie ma nic, po prostu sama wizja butli w bagażniku itd. lipa DLA MNIE i tu podkreślam, dla mnie. Tak samo gdybym miał kupić auto sportowe, dla mnie takie auto to faktycznie musi być sport a nie golf gti, nawet gdyby ten golf miał lepsze osiągi. Poza tym nie chciało by mi się z tym #!$%@?ć i psuć sobie wnętrza jakimś czujnikiem i wskaźnikiem od gazu :P no
  • Odpowiedz