Wpis z mikrobloga

Do wszystkich gimboateistów tutaj: ostatnio na wypoku zrobiła się mała zadyma jeżeli chodzi o wiarę i powiem tak: my jako osoby wierzące staramy się was nie atakować i żyć w zgodzie, nie obchodzi nas wasze wyznanie, bo też jesteście identycznymi ludźmi jak my. A "staramy", bo każdy człowiek robi błędy niestety. A mało tego - ja wam życzę jak najlepiej, żebyście mimo wybranej drogi żyli jak najlepiej. A jeśli ktoś rzuci klasyki, że wiara jest głupia, bo nauka - jak coś jest głupie, a działa (tudzież robi z kogoś lepszego człowieka albo po prostu uszczęśliwia) to nie jest głupie :).

#ateizm #katolicyzm #wiara
  • 132
  • Odpowiedz
Też mnie to smuci bardzo... Co prawda mogłem to trochę bardziej pokojowo napisać, bo jak ktoś zauważył trochę mnie nerwy poniosły za co przepraszam. No cóż, taki naród, zawsze się będzie kłócić między sobą :).


@Cebulator123: Gównoburza wybuchła przez jedno zdanie:

my jako osoby wierzące staramy się was nie atakować i żyć w zgodzie, nie obchodzi nas wasze wyznanie

Co jest bzdurą o czym przekonał się każdy ateista (Gaiden wyżej
  • Odpowiedz
@UndaMarina: jak na niewierzącą to niezłą krucjatę toczysz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Ginden:

Dlatego członkowie waszej organizacji, jak ksiądz Oko, twierdzą, że ateiści są pozbawieni wartości etycznych i jedynymi celami w ich nędznym życiu
  • Odpowiedz
@bluwhissper: Należy zrozumieć, że zarodek, składający się z totipotencjalnych komórek, nie może zostać uznany za byt tożsamy z późniejszym człowiekiem bez powstania katastrofalnych sprzeczności w systemie etycznym.

Rozważymy dwa przypadki, a następnie wykażemy, że przyznanie praw ludzkich zygocie i uznania ciągłości bytu prowadzi do absurdu lub sprzeczności. Pierwszy przypadek jest taki:
- zaczynamy z jednym zarodkiem, tj. rzekomo człowiekiem. Następnie zarodek dokonuje podziału na dwa zarodki. Czy dwa zarodki to dwójka ludzi? Potem rodzą się bliźniacy jednojajowi.
Kiedy uznajemy ciągłość "ja byłem płodem, ja byłem zarodkiem, ja byłem zygotą" dochodzimy do sytuacji, że dwoje ludzi było jednym osobą i w sposób ciągły są dwoma osobami. Jest to absurd ontologiczny - dwa byty w przeszłości były jednym bytem i oba zachowują pełną ciągłość? Inną alternatywą jest, że nadal jest to jedna osoba, tylko w dwóch ciałach, co prowadzi do oczywistych zbrodniczych konsekwencji etycznych - jednego z bliźniaków można by zastrzelić i nie byłoby to morderstwo, bo drugi
  • Odpowiedz
@Cebulator123: Ja jako osoba nie wierzaca mysle to samo ale odwrotnie. A wierzcie sobie tylko mi nie karzcie i wszystko będzie okej :). Z bogiem albo i bez ... :)
  • Odpowiedz
Należy zrozumieć, że zarodek, składający się z totipotencjalnych komórek, nie może zostać uznany za byt tożsamy z późniejszym człowiekiem bez powstania katastrofalnych sprzeczności w systemie etycznym.

@Ginden: nie ma żadnych sprzeczności.

Kiedy uznajemy ciągłość "ja byłem płodem, ja byłem zarodkiem, ja byłem zygotą" dochodzimy do sytuacji, że dwoje ludzi było jednym osobą i w sposób ciągły są dwoma osobami. Jest to absurd ontologiczny - dwa byty w przeszłości były jednym bytem i oba zachowują pełną ciągłość?

Nazywa się to procesem emergentnym, czyli takim którego efekt jest czymś więcej niż tylko sumą składników. W szczególności efektem podziału zarodka może być dwoje ludzi, dokładnie tak samo jak efektem połączenia plemnika i komórki jajowej może być
  • Odpowiedz
@Cebulator123: Najpierw odgórnie nazywasz innych gimboateistami, jakby nie było ateistów wśród poważnych ludzi, a potem twierdzisz, że staracie się nie obrażać innych (w przeciwieństwie do tych "gimboateistów", a jakże).
To odpowiem tak: macie poważne problemy z rozpoznaniem własnych intencji. Na tym właśnie przykładzie trudno nie dojść do wniosku, że wasza podłość wypływa z samozakłamania. Jak wam nie wstyd przed sobą?
  • Odpowiedz
@piotr1985gg:

wlasnie patologia jest wtracanie sie kosciola do zycia.


No to wpuszczanie muzułmanów do Europy to jeszcze większa patologia, przecież islam to religia półsakralna tj. życie jest regulowane przez Koran, człowiek może tworzyć prawo pod warunkiem że nie będzie ono wchodziło w konflikt ze świętą księgą. Biblia nie reguluje żadnych aspektów życia społecznego, a to że księża mówią że nie należy spożywać mięsa w piątek, nie oznacza że masz kategoryczny
  • Odpowiedz
@Cebulator123: Jeżeli macie silną wiarę, to gadanie ateistów i wyznawców innych religii nie powinno mieć dla was znaczenia. Jeżeli się tego boicie, to kiepsko. Zresztą zgodzę się z niektórymi przedmówcami - religia to prywatna sprawa każdego z nas, wkraczanie z nią w życie publiczne jest podobne do szariatu, tylko nie nosi takiej "złej" nazwy. Kościół imho nie powinien lobbować za ogólnym zakazem aborcji/in vitro/antykoncepcji - wystarczy taki zakaz dla katolików.
  • Odpowiedz