Wpis z mikrobloga

Kochane mirki,
byłem dzisiaj jednym z egzaminatorów na egzaminie komisyjnym z Metod Numerycznych. Jak to na bywa na takich egzaminach, przyszła sama śmietanka i duma narodu....ale jednej perełki nic nie przebije.
Ogólnie panna przyszła chyba prosto z imprezy, żuła gumę i wogóle pretensjonalnie mierzyła nas wzrokiem pytając - ile to jeszcze potrwa?
Totalnie nieprzygotowana, ale że jako jedyna nie odpowiedziała poprawnie na żadne pytanie, to chcieliśmy jej dać szansę żeby nie trzeba było organizować kolejnego komisu tylko dla jednej osoby.
Dostała chyba jedno z najprostszych pytań z rachunku:
Czy widziała pani kostkę do gry? - Tak, Czy może pani ją
opisać? - No taka - 6 ścian, dziurki, ....
- pytanie zasadnicze - jakie jest prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 oczek?
- no jak to jakie ? jedna druga!
- !!!!!!!!!! Czy może pani uzasadnić swoją odpowiedź?
- no przecież to proste: bo albo wypadnie albo nie.

#heheszki ! #pasta i wogóle
  • 5