Wpis z mikrobloga

@KrisRock: Zacznij może od Amandy albo Rosamonte. Delikatniejsze w smaku niż Pajarito, a działanie odpowiednie. Yerba z dodatkiem ziół to też dobry pomysł na przykład ta, jak już jesteśmy przy ptaszku. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@quokkapl: Ta ziołowa Pajarito kusi mnie od jakiegoś czasu tylko obawiam się, że będzie podobnie jak w Pajarito Menta Limon, tzn. mam tę drugą i nie mogę jej zmęczyć, mięta sprawia wrażenie jakiejś takiej syntetycznej, pozostawia jakby chemiczny posmak w ustach.
EDIT. Może w postaci terere będzie lepsza, bo na ciepło jest ciężko, hmmmmm
  • Odpowiedz