Wpis z mikrobloga

Afera Klamkowa,czyli różnica między ‪#‎niebieskiepaski‬ a ‪#‎rozowepaski‬
Syn mojego szefa (11lvl) przyniósł opowieść ze szkoły.
W przebieralni u chłopców ktoś ukradł klamkę do uchylnego okna. Jako,że było b.duszno - ktoś dokupił klamkę i jeden z chłopaków przynosił ją na każdy w-f i otwierał okno. Jak akurat był chory to wszyscy olewali sprawę i uchylali drzwi. Sytuacja trwała przez cały semestr. Po semestrze nastąpiła zamiana i to dziewczyny dostały szatnię bez klamki.
Postanowiły, że będą wymieniały się co 2 tyg. klamką, gdyż każda chciała mieć władzę nad klameczką. Zrobiły listę i kolejka poszła. Niestety po 2 tyg. jedna z dziewczyn nie chciała oddać klamki, bo coś tam. Po interwencji wychowawczyni oddała. Później klamkę przejęła grupa dziewczyn, które przetrzymały ją przez 2 miesiące.
Potworzyły się grupki. Dziewczyny się pobiły. Kłótnie,ogólna nienawiść. Sprawa zamknęła się po 3 godzinach wychowawczych w sprawie klamki.

#pasta #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 30
  • Odpowiedz
@Zdejm_Kapelusz: kombinerki albo duży śróbokręt i działa jak klamka, no ale to różowe i w dodatku młodociane. Jakby to było w teledysku biebera (czy jak się to to nazywa) to by wszystkie wiedziały
  • Odpowiedz
@43indahaus: @Zdejm_Kapelusz: W gimbazie miałem bardzo podobną sytuację, związaną z kluczem do szatni. Też mieliśmy listę osób, ale każdy chłopak oddawał swoją kolej na posiadanie klucza, naszemu klucznikowi bo tak było wygodniej. Jedynie dziewczyny robiły srogą imbę o posiadania klucza. Były jakieś cyrki, bo posiadaczka klucza nie chciała iść do szatni żeby otworzyć boks, a dziewczyny stojące pod szatnią nie chciały iść do posiadaczki klucza. Sprawa otarła się
  • Odpowiedz
@nProzac_: @niezarejestrowany: rozumiem że kobiety teraz walczą a faceci to coraz większe cioty którym wszystko jedno czy zostaną wydupczeni czy nie przez chorego kolegę :) Jak kolega rozchorował sie to jedna osoba mogła do niego iść po klamkę ale nie lepiej siedzieć w smrodzie :) zawsze będziecie polaczki wiejskimi śmierdzielami
  • Odpowiedz
@Zdejm_Kapelusz: To akurat nie wygląda na zarzutkę i jestem skłonna uwierzyć. Pamiętam kilka podobnych sytuacji z mojej podstawówki i gimbazy. Ogólnie zwykle było tak, że 90% dziewczyn miało sprawę gdzieś, a 10% się gryzło i stwarzało pozory jakby to była afera na całą szkołę.
  • Odpowiedz
@Zdejm_Kapelusz: my w podstawówce postanowiliśmy wybrać na przewodniczącego kolegę który miał zawsze naganne zachowanie, najlepsze "ziólko" ( ͡º ͜ʖ͡º). A że chłopaków było trochę więcej niż dziewczyn to prosta sprawa, natomiast dziewczyny podzieliły się na dwa obozy i wystawiły dwie kandydatki, wynik wyborów był oczywisty ( ͡ ͜ʖ ͡)
Niestety po pół roku nasz kandydat został zdymisjonowany za bójki (
  • Odpowiedz
W przebieralni u chłopców ktoś ukradł klamkę do uchylnego okna

oraz

gdyż każda chciała mieć władzę nad klameczką

@Zdejm_Kapelusz: zgadnij, kto ukradł klamkę za pierwszym razem? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz