Wpis z mikrobloga

@artano: ma rację. Karanie za korzystanie z wolności słowa nie powinno mieć miejsca. Niezależnie, jakie idiotyczne czy skandaliczne poglądy byłyby głoszone. Oczywiście tyczy się to wszystkich takich przestępstw, włącznie z obrazą uczuć religijnych, obrazą prezydenta czy "pomawianiem narodu polskiego" lub kłamstwa oświęcimskiego.

Sankcjonowanie jakichkolwiek poglądów zawsze z czasem prowadzi do rozszerzenia katalogu tego co zabronione, a w konsekwencji, do wynaturzeń.
@xeeeeeeenu:

Sytuacja jest bardzo podobna


Władza państwowa czyni z nawoływania do ludobójstwa swoją doktrynę? Wiele można obecnemu rządowi zarzucić, ale tego chyba jednak jeszcze nie.

Więc nie, nie jest podobna.

To, że jakiś idiota gada głupoty nie znaczy, że w dyskusji na temat tego, czy ma prawo gadać takie głupoty, zasadnym będzie odwołanie się do Holocaustu. Nie będzie, to zwykłe odwrócenie uwagi od tematu i próba rzucenia w interlokutora tak ciężkim
Wytykanie reductio ad Hitlerum ma sens tylko w zupełnie niezwiązanych sytuacjach:


@xeeeeeeenu: No tak, bo wolność słowa jest bezpośrednio związana z III Rzeszą.

@artano A pisanie, że wolność słowa spowodowała holocaust jest tak rakowe, że trzeba wszystkie rakometry przestawiać na nową skalę.

W USA jakoś z wolnością słowa sobie radzą i nie tworzą obozów koncentracyjnych.
wolność słowa spowodowała holocaust jest tak rakowe


@Songox25: Wolność słowa sama w sobie nie spowodowała holocaustu. Hitler i jego partia zostali wybrani przez ludzi w demokratycznych wyborach, które były poprzedzone kampanią skoncentrowanej na oskarżaniu żydów o wszelkie zło w kraju. Zaczęło się od słów, a skończyło się na czynach.

Słowa typu "uważam ze XXX powinno się zagazować" nie maja większego znaczenia, jeżeli zostały wypowiedziane przez anonimowego użytkownika wykopu, ale co jeśli
@Songox25: Poczytaj sobie w jaki sposób Hitler doszedł do władzy i na jakiej zasadzie działała jego propaganda, a zrozumiesz dlaczego jestem kategorycznie przeciwny stosowaniu takiego języka.

Nieograniczona wolność słowa w rękach polityków, to bardzo niebezpieczne narzędzie.
Nieograniczona wolność słowa w rękach polityków, to bardzo niebezpieczne narzędzie.


@artano: A wprowadzanie cenzury na pewien temat powoduje rozszerzanie jej na inne.

,,Poczytaj sobie w jaki sposób Hitler doszedł do władzy i na jakiej zasadzie działała jego propaganda, a zrozumiesz dlaczego jestem kategorycznie przeciwny stosowaniu takiego języka." Hitler nie doszedł do władzy dlatego że mieli w Niemczech wolność słowa. Było to spowodowane nadmiernymi represjami koalicji, oraz tym, że nie przegrali tej