Wpis z mikrobloga

Hej mam dylemat, muszę przenieść siłownie ze strychu, zostałem z niej wyrzucony. Ale mam tylko dwa miejsca gdzie mogę ją umieścić, został mi tylko nieogrzewany garaż, albo do pokoju ją wsadzić. Tam zimno a tam trzeba uważać by paneli nie uszkodzić, i sąsiadom nie przebić stropu sztangą:) A już się tak przyzwyczaiłem że blisko miałem na siłkę, że teraz jak miał bym gdzieś jechać na nią dalej i jeszcze płacić, to trochę przestaje podobać mi się ten pomysł.
#silownia #mikrokoksy
  • 9
  • Odpowiedz
@Wasky: też mam nieogrzewany garaż. Dobry klimat. Jak przymroziło to sztangę grzałem taką opalarką, bo w łapy zimno (a przecież rękawiczek nie ubiorę ;)) Ogólnie - dobrze, że zima była kiepska, ale odzież termoaktywna z biegania kilka lat temu mi została i nie było źle. Znowu w lato upał niesamowity, ale wtedy wyciągałem sprzęt z garażu na kostkę/wylewkę przed dom i było fajno. Ludzie z ulicy dziwnie patrzeli, ale mam #!$%@?
  • Odpowiedz
No i zależy też jak ćwiczysz. Jak robisz łapy i brzuch to możesz w pokoju. Jak ćwiczysz jak facet to czasem przy siadzie możesz zaniemóc - ja wtedy zrzucam na ziemię. MC też może trzasnąć. Czasami lubię też porobić jakieś power cleany to zrzucam na ziemię co powtórzenie, mam beton i maty więc się nie boję, że niżej spadnie jakiś żyrandol czy panel #!$%@?ę ;)
  • Odpowiedz
@Masterczulki: Taniej wyjdzie jak sam pospawasz(o ile lubisz/umiesz) i nawet możesz solidniejszy zrobić, widziałem już takie samoróbki na KFD. Wyglądało to mega solidnie.
  • Odpowiedz