Wpis z mikrobloga

Najwiekszy spoleczny szok jest po kilku latach jazdy autem wsiadasz do mpk. Nocna trasa to juz w ogole. Tyle czasu myslales, ze ludzkosc zrobila cywilizacyjny krok. Zyles w klamstwie. Cala ta patola tu byla caly czas. Siedziala w autobusach. Czujesz sie jak w ludzkim zoo. Jestes odkrywca, badaczem.
  • 41
  • Odpowiedz
@Tauo_Paj_Paj: już 9 lat nie jechałem autobusem. Ostatnio tak myślałem czy na miasto się właśnie autobusem nie przejechać, bo teraz podobno mają WiFi i klimę i takie ekrany interaktywne i w ogóle. Ale mówisz, że ludzie wciąż ci sami i wciąż się nie myją?
  • Odpowiedz
  • 0
i dziwić się ze ludzie nie chcą się socjalizować w środkach transportu skoro nie podejdziesz na odległość węchu :(
  • Odpowiedz
WiFi i klimę i takie ekrany interaktywne


@fuser: chyba u was w mieście, ja jeszcze 1.5 roku temu dojeżdżałem do szkoły generycznym Jelczem z lat 90' i nie sądzę, żeby dużo się w tej kwestii zmieniło.

  • Odpowiedz
@Tauo_Paj_Paj: mi się jakoś na jesieni samochód #!$%@? na amen (uszczelka pod głowico). Musiałem jechac publicznym środkiem transportu 16km... 3 dni później kupiłem auto bo stwierdziłem że tak się nieda xD
  • Odpowiedz
Najwiekszy spoleczny szok jest po kilkunastu latach spędzonych w piwnicy, gdy wiedziony sentymentem wychodzisz z domu. Tyle czasu myslales, ze ludzkosc zrobila cywilizacyjny krok. Zyles w klamstwie. Cala ta patola byla tu caly czas. Chodziła po ulicach. Czujesz sie jak w ludzkim zoo. Jestes odkrywca, badaczem.
  • Odpowiedz
@Tauo_Paj_Paj: przeraża mnie takie myślenie xD ja wiem że po X latach jazdy autem wizyta w pojeździe MPK robi niemałe wrażenie xD no ale #!$%@?... kupa normalnych ludzi tak funkcjonuje. a przez wożenie tyłka w aucie trochę zatracacie poczucie rzeczywistości.
weźcie sobie teraz wyobraźcie, że pracujecie jako makler giełdowy na wall street xD stać was #!$%@? na wszystko xD ale co z tego jak metrem jest ze 3 razy szybciej.
  • Odpowiedz
@Tauo_Paj_Paj: Autobusem jeździłem w szkole lata 1996 - 2000, no i trochę do max 2002, 2013 zdarzyło mi się przejechać autobusem, najwiekszym szokiem było to, że każdy ma komórkę, i z niej korzysta w autobusie, w 2000 roku, osobnik grający w "snejka" to nie był częsty widok
  • Odpowiedz
Jeżdzę od 5 lat autem non stop, a staram sie chociaż raz w tygodni jechać MPK + gdy tylko sie nadarzy mozliwisc(tzn. - Czas)pociągiem. Polecam ten styl życia.
  • Odpowiedz