Wpis z mikrobloga

@Activnoiz: ja się cieszę, bo zawsze trafiała na okropnych facetów. W czasie jednego takiego związku poznała ojczyma, wtedy spotkali się na stopie koleżeńskiej. Pierwszy raz widziałam go kiedy miałam jakos 13 lat, wpadł po prostu na kawe, siedział taki lvl 20 przy stole, pod krawatem, ona lvl 34, myślę sobie "wtf", dopiero spory czas później się zeszli :D