Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? w całej Polsce takie #!$%@? są, czy tylko w #trojmiasto ? Jadę umyć auto, wycieram z wody i co się moim oczom ukazuje ? Kolejny raz jakiś debil palcem coś pisał paluchem po masce, nie wiem już który raz.
Albo jakieś buźki albo napisy, nosz #!$%@? wystarczy że auto nie będzie idealnie czyste, brudne po trasie i zostają ślady, które tylko polerowaniem da się usunąć. Nie Twoje to czemu się dotykasz, na czole sobie #!$%@? napisz... żeby mi bardziej humor zepsuć jeszcze rysa na drzwiach pasażera, ktoś jebnął na parkingu tak swoimi drzwiami, że odpryski aż do blachy mi zrobił ehhh
Trzecie auto, ledwo parę tys. km rocznie robię, garażowane cały czas więc rzadko kiedy jest wystawione na "czynniki zewnętrzne". Dwuosobowy kabriolet, nic specjalnego, ma już swoje lata ale jakąś tam uwagę ściąga, jakby nie patrzeć trochę odbiega wyglądem od golfa czy passeratti.
Mirki, też macie na porządku dziennym takie sytuacje ??
W zeszłym roku w Sopocie w dzień jakiś debil mi gwoździem po masce i całym boku przejechał, ciągle #!$%@? coś...
Miało być mycie auta w przerwie od pracy w ramach relaksu, a tu smutek ;((

#gorzkiezale #motoryzacja #smutnazaba
inzynier-- - Ja #!$%@? w całej Polsce takie #!$%@? są, czy tylko w #trojmiasto ? Jadę...

źródło: comment_BbtoILDih9g4y2n8RCezgrwr2nG9KsHh.jpg

Pobierz
  • 15
@inzynier--: Kup sobie tani wosk, wyglinkuj, połóż wosk np. z tanich formula1, jak cos drozszego to jakiś Collinte, Megs. Kup QD - quickdetalier np.Sonax - po myciu przeciągnij tym po oczyszczonym lakierze. Wcześniej przed myjnia o ile można nałożyć APC albo aktywną piankę. Najgorszy syf ruszysz. Nie będzie śladów paluchów. Korekta lakieru - to ostateczność szkoda powłoki. To jest tylko odkurz, który ściągniesz glinka w ciągu 5 minet z maski.
@Marq91: Może źle się wyraziłem. Korekta owszem jak chcesz mieć super cacy, każda ingerencja w lakier bezbarwny czyli polerka rozumiem jako korekta.Czyli jednak ścierasz jakąś mikronową warstwę bezbarwnego. Robi się to jak chcesz mieć super lakier przeważnie pod powłokę ceramika ale też i pod woski. Tutaj - jak było napisane, że usunięcie takiego brudu przez polerowanie da się usunąć. Co nie do końca jest prawdą. Dlatego odniosłem się do QD i
@Lady_Kidada: wiesz co temat jest cholernie długi do omówienia, ale powiem Ci ze ludzie dostają paniki bo sie nasłuchali ze korekta lakieru to jego zdzieranie. Mnóstwo ludzi jest świecie przekonanych ze sie do bazy mozna łatwo przebić. Korekta lakieru na 95% to jakieś 5mikronow. Ogólny look samochodu mozna spokojnie poprawić zgarniajac 1-2 mikrony. Musiałbym zrobić co kwartał polerke żeby dobić do bazy. Prędzej samochód zbiodegraduje niż dobijesz do bazy.
@Marq91: Co do CarDetalingu, pisze jako hobbysta. Przebić się jest trudno tak zgadzam się. Ale jak ktoś bierze Menzerna lub G3 lub jakąś inna pastę o gradacji prawie papieru 1000 to już zaczyna być problem. Nie mówię, że musi mieć odrazu miernik grubości lakieru. Chodzi o podejście ludzi. W tym przypadku - zwykłe szybkie czyszczenie pomoże bez ścierania - glinka - jest mniej agresywna, mocniej agresywna jednak nie szorujesz jak wariat
@Lady_Kidada: ogólnie ze wszystkim co piszesz zgadzam sie z Tobą w 100%. Poza jednym a mianowicie przebiciem sie przez klar. Sam nigdy nie próbowałem, ale ludzie z zaprzyjaźnionego forum zrobili test na masce samochodu i dosłownie leżeli na polerce na tyle żeby tylko utrzymywała obroty. I zeszło im długie minuty pilowania w jednym miejscu, wiec uważam ze niemożliwym jest przebić sie przez klar będąc średnio ogarniętym homo sapiens.
@thampel5: Ty byś się nie #!$%@?ł wiedząc, że rysy / odpryski masz na aucie, bo jakaś pinda Ci jebnęła drzwiami na parkingu albo paluchami pomazał ? zwłaszcza, że nie jest to auta do przejazdu A do B tylko do rekreacji, ma mi sprawiać radość i m.in. dobrze wyglądać, cieżko się cieszyć jak ktoś Ci umyślnie psuje lakier na samochodzie

@Lady_Kidada: dzięki, wiem wszystko, w uproszczeniu napisałem, bo za dużo by