Wpis z mikrobloga

@Diabl0: Hehe. Jak Zieleniec to i tak w dobrym momencie zdjęcie zrobione. Do południa mleko było gorsze. Inna sprawa, że jak się człowiek nastawi to taka jazda też miała swój urok - wokół pusto, nikogo nie widać, jedzie się na czuja - byle w dół ;-)
@JarosG: Ramzova. Do południa było całkiem znośnie - 100-200 metrów widoczności. Po południu zrobiło się dużo gorzej - na 4 miejscami nawet poniżej 50m. Co prawda slalom pod nieczynnym orczykiem - świeży niejeżdżony śnieg oraz momenty gdy mijając jedną kotwicę jeszcze nie widać następnej to świetne uczucie, to jednak już po 13 stwierdziliśmy że becherovka oraz pradziad w barze sprawia więcej satysfakcji niż odmrażanie sobie tyłków na powolnym i niepodgrzewanym wyciągu
Pobierz Diabl0 - @JarosG: Ramzova. Do południa było całkiem znośnie - 100-200 metrów widoczno...
źródło: comment_dGsxr0hpW9dEUjlb5sNtESidu6l7uZzB.jpg