[b.....u]

Mirki. #linux używam codziennie ale skali hurtowej w kontenerach, aws i innych satckach. A potrzebuję koleżance postawić coś z GUI. Coś lekkiego i prostego dla typowego windowsiarza. Nie żadne ubuntu bo musi być zbliżony interfejs do winszitu. Pasek zadań z pseudostartem. Ostatnie GUI jakie stawiałem to był flux na slackware. Od lat nie jestem w temacie jeśli chodzi o interfejs graficzny. Co tam teraz jest na topie? #manjaro, #kateos? A nie.. kate zamknęli w 2009. No to widzicie że nie jetem w temacie już parę latek :P

[anonim1133]

bo musi być zbliżony interfejs do winszitu.

@blubi_su: KDE. Kubuntu?

[fervi]

@blubi_su: Myślę, że Manjaro z KDE. Od biedy może ZorinOS, bo chyba mocno się inspiruje Windą.

Chyba, że skonfigurujesz Longhorn Linux XD

[b.....u]

@anonim1133: Tylko z tego co pamiętam kde jest strasznie systemożercze i w ogóle to jakaś mega kobyła jest. A tu mały stary VAIO z 2GB Ramu

[anonim1133]

@blubi_su: To nowe z tego co kojarzę się trochę poprawiło.

[b.....t]

@blubi_su: ldxe zrobisz jak windows xp.
A wybór między kde/gnome/unity/cinnamon to według uznania.

[mlglegitnoscopez]

@blubi_su: @anonim1133: Imo to cinnamon albo MATE od biedy, oba w miarę lekkie. Cinnamon ma jeden taskbar, ikonki na pulpicie i menu bardzo podobne do tego windowsowego (przynajmniej dla mnie wygląda jak start z 7 z przerobioną skórką ( ͡° ͜ʖ ͡°) ).

[C.....t]

@blubi_su:
Mint lub manjaro z xfce?

[psi-nos]

@blubi_su: kubuntu/mint mate/mint kde. Może ewentualnie opensuse. Pochodne archa dla początkujących to chyba nie bardzo.

[OldFuckinPyroRex]

@blubi_su: coś z LXDE, np. Lubuntu. Mniej-więcej to samo, co Ubuntu (jeżeli chodzi o Centrum Oprogramowania, idiotoodpornośc, i aktualizacje), a strasznie podobny do WinXP

[b.....u]

@psi-nos: Używana będzie praktycznie tylko przeglądarka i libreoffice.

[N.....3]

@anonim1133: Średnio się poprawiło ;/

[psi-nos]

@blubi_su: ja mam z archem takie doświadczenia, że czasami może coś nie zadziałać po aktualizacji (np. środowisko graficzne i trzeba zresetować ustawienia, czy coś). Pisząc ubuntu miałem na myśli lts, żeby było w miarę pewne, że x-y, śródowisko i np. ten libreoffice zawsze bezproblemowo zadziałają, tak jak działały po instalacji. Dlatego też opensuse napisałem ewentualnie, bo jest jednak świeższym systemem i jak ostatnio próbowałem to kde już na świeżo wywalało jakieś

[psi-nos]

@Nocnik123: mówimy o 4 czy 5? Co jest nie tak z 4? Dla mnie nie sprawia wrażenia "kobyły" i jest stabilne. A 5 jest bardzo ładna i chyba bez większych wad, tylko ze stabilnością może dalej być słabo..

[QBA__]

@blubi_su: Zainstaluj jej Linuksa Mint

[Endrius]

@blubi_su:
Mint Cinnamon. W KDE za dużo jest rzeczy, które mogą się popsuć. A Cinnamon jest prosty, nie przeładowany opcjami a jednak jest wszystko co potrzebne.

[N.....3]

@psi-nos: 5

[Leinnan]

@blubi_su: Xubuntu albo Manjaro XFCE

[TypowyNerd]

@blubi_su: Manjaro 15.12 KDE (wcale nie jest wolny na dodatek duzo ladniejszy) badz Debian 8.

Ubuntu to przepchany zbednym balastem, powolny, crap o niewiadomym zastosowaniu.

[psi-nos]

@blubi_su: debian 8 też spoko opcja, jak chce Ci się wszystko instalować samemu. Gdyby nie popularność ubuntopodobnych dystrybucji, a przez to łatwa dostępność zewnętrznego oprogramowania (ppa), sam korzystałbym z debiana (stabilny + backports).