Wpis z mikrobloga

@Yerboholik: walcz stary nie poddawaj sie. Wczoraj wygrałem mała bitwę z samym soba, dzis kolejna potyczka i jutro i tak kazdego dnia.
Wiesz jak boli mnie kolano to ide do ortopedy, a jak nie potrafie sobie poukładać w glowie pewnych spraw to trzeba skorzystać z porady specjalisty. Mi juz jedno spotkanie naprawde wiele dało do myślenia. To nic wstydliwego, koszt 3 worków palenia.
@thewickerman88: Nie koniecznie rzuca ale ganja zaczęła nim kontrolować, a nie on ją. To ona chciała jego zapalić, a nie on ganje. Nikt nie mówi, że to jak z alkoholem - alkoholikiem jest się do końca życia i nigdy już nawet piwa się człowiek nie napije. Wszystko siedzi w głowie i życzę mu, aby miał siły kiedyś wrócić.