Wpis z mikrobloga

@eMaciek: nie wiem, z czego to wynika, ale generalnie w Warszawie z każdego - nawet najbardziej zadupnego miejsca - dojedziesz do centrum przy maks 2 przesiadkach. Dajmy na to takie Skarbka z Gór - dziura trochę, a jedzie stamtąd pospieszny autobus, który dowozi bodajże do Placu Bankowego, z którego masz 2 przystanki metrem do centrum.

Albo np Piaseczno - daleko mocno, ale jeździ wiele autobusów w kierunku Piaseczna (i z powrotem),
Generalnie jeśli chodzi o komunikację miejską, to jedyne na co można narzekać, to ceny biletów - bo są drogie.


@Warszawiak_01: i jeszcze na szybkość. Jeśli komunikacja miejska ma być alternatywą dla samochodów to musi mieć chociaż zbliżoną szybkość. Metro daje radę w tej kwestii bez dwóch zdań, z pociągami bywa różnie, ale zazwyczaj też są szybsze. Niestety z tramwajami już nie jest tak kolorowo, a autobus bywa szybszy tylko w godzinach
@seeksoul: Fajna komunikacja, sieć, metro wszystko git mi się podobało jak byłem w Wa-wie, ale jedno raziło - konstale na szynach, których jest chyba sporo? Przynajmniej ja na nie trafiałem.
@seeksoul: Tylko raz bylem w warszawie i korzystałem z autobusów. Bylem we wrześniu na jeden dzień wiec nie mogłem zobaczyć jak działa w momencie największego ruchu w mieście. Ale to co rzuciło mi w oczy to mala sieć tramwajów gdzie wtedy przez cały dzień widziałem z 3 tramwaje? I do tego prawie ze puste. I do dziś mnie zastanawia ze to taki standard z nimi?
A nie dowierzam bo Poznań ma
@Dzordz: siec tramwajow jest duza, widocznie byles w dziwnym miejscu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Warszawa inwestuje w autobusy bardziej, bo polozenie nowych torow i zrobienie nowych zajezdni kosztuje, a ze teraz priorytet ma metro to wszystko wiadomo. Poza tym, tramwaje glownie ulatwiaja poruszanie sie w obrebie 10km od centrum, dalej wygodniej i szybciej jest jechac autobusem.
W Poznaniu tramwaje maja taka siec tramwajow, tak jak np. Wroclaw,