Wpis z mikrobloga

#budownictwo #prawo #kiciochpyta

legalne i mniej legalne sposoby na #!$%@? komus budowy to?
przez #!$%@? mam na mysli bycie upierdliwym do granic mozliwosci, byle zastopowac roboty na jak najdluzej. wszelkiego rodzaju porady co do konkretnych inspekcji/przepisow bardzo mile widziane. numer z piwem juz przetestowany, niestety tylko dwoch chwycilo i skonczylo sie na jakichs slabych mandatach...
  • 11
@CzapkaG: oko za oko... ( ͡° ͜ʖ ͡°) dluga historia, ale niech Ci wystarczy, ze ciul potrafi zostawic wiertarke w scianie, przystawic do niej krzeslo i pojsc na obiad na miasto.
@Karoleer: Toczenie wojen z sąsiadem źle się kończy przeważnie dla obu stron. Możecie sobie zatruć resztę życia które sobie skrócicie bo będziecie kłębkami nerwów i będziecie biegać po sądach zamiast cieszyć się życiem. Nie polecam. Chyba że jest opcja żeby nigdy nie został Twoim sąsiadem. Wtedy jedynie może to mieć sens.
@adibeat: mnie nie pytaj, bo wyjatkowo opanowany jestem przy tej budowie i nic nie mowie - ktos ma po prostu kompleksy i z pelna premedytacja budzi caly blok punkt 6:00 wiertarka w naszej scianie. ja rozumiem, ze robota jest i trzeba #!$%@? - ale jak slysze haslo "teraz to pospane maja #!$%@? hehe" a potem widze samotna wiertarke w scianie a chlopaki na fajeczce to troche sie we mnie krew gotuje.