Wpis z mikrobloga

Berlinki z indyka plus gouda. Dużo białka i tłuszczu. Dieta tłuszczowa.

Przepis:

Składniki
2 paczki parówek berlinki(można inne)
Kostka sera gouda(można inny)

Przygotowanie
Ser zetrzeć
Parówki wyjąć z paczki i rozłożyć koło siebie. W międzyczasie zjeść dwie i pół.
Całość zasypać serem. Ustawić piekarnik na 10minut. Wyjąć po 6minutach.

Można zjeść z ketchupem(ja tak zrobiłem i pasuje).

Szanujesz - lajk
Gardzisz - kom

#dieta #gotujzwykopem i może trochę #foodporn

Bałagan na biurku, bo jestem chory od 3dni i nie sprzątam(widać leki). Poza tym nie mam zamiaru tutaj nikomu imponować porządkiem.
etfen - Berlinki z indyka plus gouda. Dużo białka i tłuszczu. Dieta tłuszczowa. 

P...

źródło: comment_8KKscQc842Thg0bwN1gKBkhRwNA3fAAK.jpg

Pobierz
  • 48
  • Odpowiedz
@etfen: wyglądają jakbyś wrzucił je z tym serem do gotowania a nie do piekarnika ( ͡° ʖ̯ ͡°)

aż tak ciężko prawilnie je naciąć wzdłuż i tam nasypać sera? Nie mówiąc o zaczekaniu aż się zrobią chrupiące
  • Odpowiedz
@etfen: już pomijając jakość parówek i sera:

białka to jest jakieś 75g, tłuszczy 80g, ww wliczając keczup pewnie z 6, co daje ponad 1k kcal na posiłek,a dokładnie jakieś 1044, masa? :-D to jakaś 1/3 mojego redukcyjnego zapotrzebowania, a maly nie jestem i swoje ważę :-D

tak rozkminiam bo głodny trochę jestem, mimo, że dopiero zjadłem śniadanie :-D
  • Odpowiedz
@etfen pijąc tyle płynów możesz odwadniać się jeszcze bardziej niż nawadniać :-)

Walcz z choróbskiem i więcej takich skomplikowanych przepisów proszę na przyszłość :-)

Swoją drogą, ludzie marudzą że nie są w stanie nabić kalorii.
  • Odpowiedz
@Duzy_Dziki_Zwierz: > pijąc tyle płynów możesz odwadniać się jeszcze bardziej niż nawadniać

To prawda, ale muszę pić dużo, żeby nie dopuszczać do osuszania śluzówki. Moje ogrzewanie strasznie wysusza powietrze co pewnie dodatkowo ją osusza. Dużo się pocę i takie inne chorobowe sprawy o których nie będę pisać po postem o jedzeniu xd.
To z kaloriami to raczej jest wynikiem tego, że istnieje przekonanie, że trzeba maksymalnie ograniczyć tłuszcze. Co ciekawe mojemu koledze ostatnio trener personalny napisał trening na masę dla początkujących. 4 lub 3 treningi podzielone na poszczególne partie, żeby każdą dokładnie przećwiczyć. W każdym treningu atakujesz trenowane partie pod każdym kątem(np. 3 ćwiczenia na klatkę). Ćwiczenia chyba w całości na maszynach, bo nie mogę sobie przypomnieć żadnego wolnego ciężaru. Nawet nie ma przysiadów tylko jest to wypychanie na maszynie - "przecież to to samo". Martwego ciągu też nie ma, wiadomo. Dopóki nie mam wyglądu kogoś kto może podważać zdanie trenera personalnego w oczach początkujących kulturystów(xd), nie kwestionuję niczego na głos(jaki byłby tego efekt?), choć według moich konserwatywnych poglądów inaczej bym to zrobił. Nie wiem jaką ma dietę, ale właśnie bardzo możliwe że nie może nabić kalorii. Nie wydaje mi się, żeby jadał jajecznicę na maśle i boczku z rana :)

Nie wiem jak wygląda w sumie też ten trener, bo
  • Odpowiedz
_@etfen: Szanuje za diete, ale skad tyle plusów, to juz nie ogarniam. Btw zoltka to podstawa, najlepiej surowe. Parowki wcale dobre nie sa.
  • Odpowiedz