Wpis z mikrobloga

Będzie trochę pisania o #gruszkabagietstory i trochę o #aferasebixowa

Ktoś mnie zapytał co cenię bardziej, prawo czy moralność?

Oczywiście, że moralność. Przecież nie będę zgłaszał każdego drobnego łamania prawa, którego jestem świadkiem. Sam też łamię prawo przechodząc przez jezdnię w miejscu niedozwolonym czy przechodząc na czerwonym. A i swego czasu też miałem sprawę w sądzie - byłem oskarżonym - i to tylko i wyłącznie moja głupota mnie tam zaprowadziła na szczęście skończyło się dobrze. I to nie chodzi o sam fakt "zgłaszania" tylko o to by reagować jak ktoś jest okradany albo jak jesteśmy świadkiem patologicznej sytuacji.

Ktoś pytał czy się boję?

Obawiam się tylko, że ktoś się czepi moich bliskich w tej swojej "walce" ze mną. A nikt nie wie do czego ludzie są zdolni. Pamiętajcie, że jak ktoś nie jest anonimowy i wam "grozi" to tak jakby sam sobie na wejściu w stopę strzelał. Jak zgłosiłem jednego narkomana z wykopu to odgrażał mi się, a nawet dzwonił do mnie (numer dostał od jednego z wykopków - serdeczny kij Ci w oko) i rozmowa polegała na ciągłym "#!$%@?" "#!$%@?". Oczywiście olałem taką postawę i zignorowałem. Po jakimś czasie z konta innego wykopowicza dodałem post gdzie ta osoba pytała tutaj o pracę jako kierowca #uber (dla waszej wiadomości, chciał on prowadzić pod wpływem narkotyków), powiadomiłem ich o tym i mi podziękowali za to. Wykop post o tym zdjął jako nienawiść (XD).
Tak więc nie boję się ludzi którzy mając zawiasy czy są po poprawczaku, którzy mi się odgrażają. Nie będę bezczynnie stał jak będą mnie straszyć tylko zakończę to w sądzie.

Dlaczego to robię i tu piszę skoro mógłbym robić to bez pogłosu?

Oczywiście mógłbym to robić po cichu - w wielu przypadkach to robię. Robię to by nabić swój atencjometr. Robię to bo uważam to za słuszne. Robię to by pokazać innym, że nie należy ignorować patologicznych sytuacji. I daje to efekty bo na pw dostaje wiadomości od ludzi, którzy pytają o rady - kogoś kto nie ma o niczym pojęcia (mnie).
Po tym jak usunąłem stare konto jedna osoba napisała na wykopie czy serio już usunąłem bo nie wie czy może pisać już komentarze. To pokazuje, że coś tam działa otwarte pisanie o tym. Jak taka osoba się zastanawia czy może pisać to może lepiej niech w ogóle nie pisze skoro ma to być jakiś język nienawiści czy inne cyrki?

Czy zgłosiłeś, że sebixa z bmw za to, że stalkował i groził @mar111cin?

Nie. Bo to Marcin ma zrobić. To jemu groził, a nie mi. To w jego interesie jest by tą sprawę zgłosił. Ja bym to zrobił.

Czemu zgłosiłem Sebixa do US?

Oczywiście zwracali mi uwagę, że to pismo zostanie zignorowane. I zwracali mi uwagę, że zrobiłem to z pobudek prywatnych.
Tak to robię by mu na złość robić. Tak jak on straszył wykopowicza. Tak jak on uważa się za bezkarną osobę. Tak ja pokazuje, że czasem piłeczka się może odbić w jego stronę. On pisał, że jego dane były tu udostępniane po czym sam jeździ po Polsce by straszyć innych. Tylko to co ja robię nie jest w jakimkolwiek stopniu łamaniem prawa a w jego przypadku już nie jestem tego taki pewny.
  • 71