Wpis z mikrobloga

dziadek mi opowiadał jak niemcy budowali drogi w gdańsku kiedyś i jak w latach 60tych chcieli cos tam przebudować, to musieli ściągać specjalne maszyny do kruszenia tej drogi bo wszystko co mieli w Polsce sie nie nadawało bo od razu sie rozwalało... po tych drogach jeździły czołgi i ciężarówki przez dziesiątki lat a były dalej w dobrym stanie...


@siodemkaxx: przecież wiele z tych dróg to do dzisiaj zostało... Tylko sporo z
Nie musimy uciekać tak daleko w przeszłość. Spory odcinek DK124 był budowany jeszcze za Hitlera, tzw. Berlinka. Jej stan jak na ~80 lat jest wg. mnie bardzo dobry.
@miki4ever: W Polsce jeszcze kilkanaście lat temu były takie drogi i nie pamiętam na nich kolein.
Przetrwały zimy w latach 80tych a nikt nie powie że to były lekkie mrozy.
Co do porównywania dróg w Polsce i Niemczech to nie warto generalizować , droga drodze nierówna. Inaczej buduje się przed wyborami kiedy lokalna władza nagle przypomina sobie o mieszkańcach a inaczej kiedy drogę buduje się normalnie.
@rybak_fischermann: Gruba podbudowa z mocnego betonu pod małą grubością warstw asfaltowych powoduje spękania odbite objawiające się poprzecznymi pęknięciami po całej szerokości.

Ogólnie w Polsce problemem jest dostępność kruszyw, które są głównie na południu i nieco słabsze w okolicach Suwałk. Dodatkowym utrudnieniem jest dużo przejść przez 0C powodujących cykliczne zamrażanie i rozmrażanie wody. Im klimat o większej amplitudzie temperatur tym gorzej dla nawierzchni asfaltowych.
to w niemczech/austrii/szwajcarii nie ma mrozów? A to ciekawe..


@sorek: Sa tyle ze drog nie niszczy sam mroz co samo zamarzanie. Jak masz caly czas cieplo to ok. Jak masz caly czas mrozy (jak np. w Kanadzie to tez OK). My mamy zdecydowanie wiecej przejsc przez 0.

Ten sam problem jest w USA. Drogi na poludniu i w centrum piekne, rowne ani jednej dziurki. W Bostonie czy Nowym Jorku po zimie
@linuxmint: Zapewne piszesz o drogach z betonu cementowego. Taka nawierzchnia ma dylatacje powodujące dudnienie. Raz dobrze zrobiona i odpowiednio konserwowana może przetrwać wieki, ale ma te dylatacje, których można uniknąć na drogach asfaltowych. Dodatkowo drogi betonowe są dużo droższe.
@L3stko: Jak tak patrzę na to zdjęcie to myślę sobie że naprawdę gdzieś w rzymie albo dalej na zachód mieszkam - inne pipidówki narzekają na stan dróg, a u mnie równo i gładko tak że mucha nie siada, można by jeść z asfaltu, a nawet tiry i ciągniki jeżdżą :/ .