Wpis z mikrobloga

Dopóki nie masz miliarda scalaków do wyjęcia to nie warto, chyba że wyłącznie na wypadek kiedy jest taki rozkład elementów że nie dostaniesz się pod scalak śrubokrętem. Dodatkowo śrubokrętem łatwiej jest spieprzyć wyciąganie przez to krzywiąc nóżki ale kto nie ma dwóch lewych rąk nie ma tego problemu.
  • Odpowiedz
Ten do PLCC ma większy sens, jak masz do czynienia często z takimi scalakami to może się przydać bo śrubokrętem często je ruszyć żeby być pewnym że coś się nie wygnie.
  • Odpowiedz
Co do PLCC, to już parę udało mi się wyjąć bez uszkadzania


@Block3r: No tak, gorzej jak się nie uda i znając życie zdarzy się to przy jakimś drogim scalaku albo na płytce której potrzebujesz na wczoraj (czyli nawet jak tani to nie ma czasu na kupowanie). Jeśli masz konieczność wyjmowania takich scalaków częściej niż raz na ruski rok to kup wyciągajkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz