Wpis z mikrobloga

@KyloRen: ogólnie rozbawiła mnie jedna rzecz

Czyli facet trenujący w klapkach. Niestety, tylko na jednej siłowni widziałem znak przedstawiający faceta w klapkach przekreślonego na czerwono („zakaz wchodzenia w klapkach”). Klapki to strój na plażę, względnie na pływalnię, nie na siłownię.


Byłem na jednej siłowni gdzie trener robił treningi na boso. Tak mu było wygodnie, nikt na niego jakoś specjalnie nie narzekał. Ogólnie uważam że dopóki ktoś sobie nie robi krzywdy, to
@Gavroche: Jak się siadało ćwierć ~tony i ma ~75 w udzie to już nikt nie mówi co jest dobre a co złe dla ciebie :P Sam pewnie coś o tym wiesz. Mógłbyś pić Colę pomiędzy seriami i zagryzać snickersem ( ͡° ͜ʖ ͡°) - do tego zmierzam.