Wpis z mikrobloga

Podobno tag #spacex od kilku dni jest uważany za elytarny i tylko dyplomowany technycy z dwudziestoletnim doświadczeniem mogą się w nim udzielać. Pod jakim znacznikiem ja, zwykły parszywiec kosmologii, może okazać swą plebejską radość ze startu/barkowania i traktować sprawę bez k---a spiny pośladów, które jest tu usilnie aplikowane?
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@FilBil: No ja rozumiem że dla kogoś wrzucającego fotki psa na portal ze śmiesznymi obrazkami może wydawać się niesamowite, że ktoś rozumie po angielsku, albo nawet wie czemu to wysokie coś pomalowane na biało leci w kosmos, ale to raczej sobie świadectwo wystawiasz, a nie tym ludziom.
  • Odpowiedz
@yggdrasill: Czym innym jest okazywanie radości i dyskusja z pytaniami (oprócz tych, które były wałkowane tysiąc razy #pdk) a czym innym jest bydło, które zaśmieca tag. Pozdrawiam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz