Wpis z mikrobloga

Kolejna afera na wykopie nastała,

Od dawna ona już narastała.

Tak wielkiej afery jeszcze nie było,

Użytkowników już nam wielu ubyło.

Poszło o nagie zdjęcia Elfika,

I nie wiem co to za polityka,

Że banować za nie nagle zaczęli,

I shitstorm poszedł w przeddzień niedzieli.

Lecz poszło dalej, memy, przeróbki,

Żywot kąt stawał się krótki.

Niewinni dostawali rykoszetami,

Za nic żegnali się z swymi kątami.

Zebraliśmy kilka Elfki komentarzy,

By przeszłość, jak ciało jej obnażyć.

Piętnaście wykopów i z dupy bany,

Niezadowolenie wyszło już poza ramy.

Wykop o aferze szybko na głównej,

Każdy już wie o sytuacji trudnej.

Strims i Karachan najazd zaczynają,

Oni się nieźle tu zabawiają.

Rewolucja na dobre się już zaczęła,

W zbożu początki ona swe wzięła.

Jaki Wykop jutro nastanie?

Nie wiem, tymczasem - każdy po banie!

#wiersz #mowiejakjest #afera #rewolucja
  • 16
hah, w sumie chodziło mi o mikroblog, jako coś w stylu 'swojego kąta', ale faktycznie wygląda jak błąd w słownie 'konto'. No trudno :P


@szymon_jude: już to tłumaczyłem. Chciałem uniknąć powtórzenia, ale kto mi teraz uwierzy :P