Wpis z mikrobloga

Rodowodowy vs. pseudohodowlany
_______________________________________

"Nie potrzebny mi był rodowód, nie mam psa dla szpanu tylko do kochania".

Na zdjęciu macie popis umiejętności pseudohodowcy, który "wyprodukował" psy z wadami widocznymi nawet gołym okiem. "Leonbergery" z krzywymi łapami, ropiejącymi oczami, rzadkim futrem, źle rozwiniętymi pyskami. Pisze, że będą olbrzymie. Będą olbrzymim problemem i kłębkiem chorób. Ale kieszeń napchana przez naiwniaków.

Rozmnażacz tzw. pseudo-hodowca nie jest hodowcą! Celem pseudo-hodowcy jest namnożenie dużej ilości szczeniąt przypominających wyglądem konkretną rasę, często będącą aktualnie w modzie dla zwykłego zarobku! Szczenięta z takich hodowli sprzedawane są jako "rasowe bez rodowodu".
________________________________________

"Rodowód można sobie zawsze wyrobić samemu."
Jeżeli szczenię nie dostało metryki to rodowodu nie da się wyrobić.

"Nie ma rodowodu bo był siódmy z miotu."
Wszystkie rasowe szczenięta dostają metryki, siódme, ósme i dziesiąte również. Ten przepis nie obowiązuje już od 1992 roku.

"Z psem rasowym to trzeba jeździć na wystawy."
Nie trzeba, wystawy są tylko dla ochotników i pasjonatów.

"Rodzicie mają rodowody ale szczenięta nie bo rodowód jest drogi."
Cena metryki to koszt 22 zł, a rodowód wyrabia już właściciel psa.

"Nie ma rodowodu bo ma wadę umaszczenia."
Każde rasowe szczenię ma prawo do rodowodu, nawet to zielone.

"Kupiliśmy suczkę tylko dla siebie i chcieliśmy by raz miała szczenięta dla zdrowia."
Nie ma pewności czy to pierwsze szczenięta, a stereotypem jest, że suka musi mieć raz w życiu dzieci.

"Sprzedam rasowe XYZ bez rodowodu (...)"
Jeżeli bez rodowodu to nierasowe. Nie kupuj kundla skoro chciałeś kupić XYZ.

"XYZ bez rodowodu po rodowodowych rodzicach (...)"
Jeżeli szczenięta nie mają rodowodu nie wiemy po jakich tak naprawdę są rodzicach. Ojcem może być rodowodowy XYZ jak i rodowodowy cocker spaniel, sznaucer czy yorkshire terrier.

"Z możliwością dowozu (...)"
Który hodowca dostarcza psa jak pizze? Prawdopodobnie ten, który nie chce ujawniać warunków w jakich żyją jego psy.

"Szczeniaki 6 tygodniowe sprzedam (...)"
Żaden szanujący się hodowca nie wypuści szczeniaka w tym wieku z hodowli.

"Rodzice do obejrzenia na miejscu (...)"
To żaden zaszczyt, że rodzice są do obejrzenia na miejscu. Dobre hodowle lubią kryć psami, które mieszkają nawet w innych krajach.

Czym się różni rodowód od "rodowodu", powstanie tych wszystkich pseudozwiązkow poza ZKwP to tylko furtka stworzona dla pseudohodowcow przez pseudohodowcow, alby moc legalnie sprzedawać kundle

#zwierzaczki #smiesznypiesek ##!$%@? #ciekawostki #pies #psy
N.....e - Rodowodowy vs. pseudohodowlany
_______________________________________

...

źródło: comment_OEAwCYK2G0XJOzKKT7zyoY3P3OfqihwX.jpg

Pobierz
  • 191
  • Odpowiedz
@ArcziMiszcz: popatrz na te nierodowodowe okazy zdrowia na focie wyżej. Ach te piękne krzywe łapy na pewno wolne od dysplazji, ach te zaropiałe urocze oczka! No cud miód. Nie to co ten paskudny, wzorowy do porzygania szczeniak niżej.
  • Odpowiedz
@Nightshade: Nie znam się, nigdy nie kupowałam psa i nie zamierzam (planuję przygarnąć ze schroniska), ale wydaje mi się, że coś namieszałaś.

Piszesz, że szczeniaki dostają tylko metryki, a rodowód wyrabia dopiero właściciel, który je kupił (jeśli chce, no bo nie ma przymusu). Czyli tak naprawdę zawsze kupuje się szczenię bez rodowodu. Tobie chodziło chyba o rodowód rodziców?
  • Odpowiedz
@ArcziMiszcz: Mam wrażenie, iż zostawiłeś zdanie niedokończone. Dokończ je proszę. Rodowodowe psy znacznie częściej chorują NIŻ... ?

@baba_by_sie_jednak_przydala: Rozwiniesz myśl? Szukałem psa dużego, z określonym popędem łupu, z określoną reakcją na konkretne zabawki, z bardzo mocną psychiką, odważnego, pewnego siebie, nieczułego na ból, który podoła fizycznie nawet kilkudniowym wyprawom, który będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwo mojej narzeczonej, kiedy wyjdą razem wieczorem pobiegać, czy kiedyś tam w przyszłości będzie miał odpowiednie
robertx - @ArcziMiszcz: Mam wrażenie, iż zostawiłeś zdanie niedokończone. Dokończ je ...

źródło: comment_GcE9bK9JjM98sBZVeDsOluHu5zY9Ofi5.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@misja_ratunkowa: potocznie mówi się szczeniak rodowodowy bo po rodowodowych rodzicach. Sam natomiast dostaje metryczkę, uprawniającą do wyrobienia rodowodu w ZKwP. MOŻE to zrobić hodowca, ale nigdy tego nie robi, gdyż rodowód potrzebny jest jedynie na wystawy i to po ukończeniu 18 miesiąca (do 18 miesiąca mogą być wystawiane pieski bez rodowodu, aczkolwiek potrzebne jest złożenie wniosku o rodowód i otrzymanie numeru rejestracyjnego).

Tak więc: reasumując, można kupić psa rodowodowego z rodowodem,
  • Odpowiedz
"XYZ bez rodowodu po rodowodowych rodzicach (...)"

Jeżeli szczenięta nie mają rodowodu nie wiemy po jakich tak naprawdę są rodzicach. Ojcem może być rodowodowy XYZ jak i rodowodowy cocker spaniel, sznaucer czy yorkshire terrier.


@Nightshade: To skąd powyższe stwierdzenie?
  • Odpowiedz
@robertx: Bo to działa na szkodę wszystkim psom. Nie zobaczysz tego patrząc z jednej strony. Za jednym sprzedanym psem z hodowli stoi masa niechcianych psów w schroniskach.

Można o tym nie myśleć, możesz kupić psa z dobrej hodowli, możesz być dla niego dobrym właścicielem. To nie zmieni faktu że napędzasz maszynkę której efektem ubocznym są bezdomne psy.
Ktoś kupując psa nie może powiedzieć że kocha zwierzęta.

Źle się wyraziłem z tymi
  • Odpowiedz
@Nightshade: Potwierdzam, dawno temu jak byłem młodym i głupim #!$%@? kupiłem psa od #januszebiznesu który twierdził że prowadzi "elitarną hodowle psów dla policji i straży granicznej". Trafiłem okazje na "psa po rodowodowych rodzicach" papierów wąsaty janusz nie wyrabiał bo "na co one panu jak nie bedziesz na wystawy jeździł". Pies w zasadzie nie zdrowiał, pochodził z kazirodczego krycia. Zostawiłem u weterynarzy majątek.
  • Odpowiedz
@robertx: Ten pies po lewej akurat nie wygląda mi na okaz zdrowia :D Rozumiem, że zgodny ze wzorcem itd. Jednak niski zad, szeroka klata i świński pysk to rychłe problemy ze stawami, kręgosłupem i oddychaniem. Ten po prawej ma już ładną posturę, z pominięciem zbyt szerokiego karku.

Podobnie okaleczono niegdyś piękne owczarki niemieckie i wiele innych ras, no - ale ważne że mają rodowód i pasują do wzorca niepełnosprawnej rasy.
  • Odpowiedz