Wpis z mikrobloga

Mirasy zdarzyło Wam się trafić na kamyk w kaszy gryczanej prażonej z biedronki? ( ͡° ʖ̯ ͡°) tak #!$%@?, dobrze widzicie KAMIEŃ. Praktycznie w co drugiej torebce losuje te ścierwo ( ͡° ʖ̯ ͡°) #gotujzwykopem #biedronka #mikrokoksy z racji, że jest to prawilny dodatek do posiłku (redukcja here)
  • 15
@Guli: Tak. Kiedyś nawet na całe denko od zielonej szklanej butelki w chlebie trafiłem, na pierogi ruskie ze zmielonym papierem w środku, na kłębek włosów w makaronie i na stonogę w bukiecie warzyw ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@wowowo: a kupujesz w biedronce? Bo jak nie to będę musiał się przerzucić na innego producenta,bo cieżko zjeść już ze smakiem nawet, jak w psychice jest wyczekiwanie aż ugryzę kamyk...
@Guli: tak, polskie plony czy plony natury juz nie pamietam jak teraz sie nazywa xd kupujesz zawsze w jednym sklepie? moze partia z jakas wada napisz do producenta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wowowo: albo złote plony, w każdym bądź razie o tym samym mówimy. Zawsze w tej samej, ale na szczęście przeprowadzam się w inny rejon i mam nadzieję, ze nie pociągnę za sobą tego gruzu raczej partia nie,bo kupowałem tam dobrych kilka miesięcy i zawsze w co najmniej 1 z 4 torebek trafił mi się kamień,ale z reguły to bywało cześciej...
@Guli: Jem kaszę z biedry, al nie trafiłem jeszcze kamyka. Jakiś czas temu kupiłem w promce makrelę w sosie pomidorowym i pierwszy raz trafiłem na ości i to w kilku puszkach. Uczuć tak #!$%@?, że rzyg mnie wziął :D Niby zwykła ość, ale zawsze brałem to do mordy na pewniaka, a teraz ta nutka niepewności pozostanie do konca życia (,)