Wpis z mikrobloga

Najszla mnie refleksja. Dziś znowu dzieciaki szalały przy moim punkcie. Jeden z nich pochwalił mi się, że kolega palił 64mg. No to fajnie, a w którym szpitalu leży? To mało prawdopodobne , choć widziałem gdzieś bazę 72 bodajże.

No i tutaj wkracza dyrektywa. Domyslam się, że chodzi bardziej o kasę niż regulację dot dostępności tego towaru dla dzieci. Wiem, że uderzy też w dojrzałych ludzi próbujących uciec od smrodu analogow itp, a nie tylko w parowóz wanna be. No ale wyobraźcie sobie teraz właśnie takiego gnojka który ciśnie rekordy chmury i chce zaimponować rowiesnikom że on to 128mg zapali. Zatrucie gwarantowane, zwłaszcza przy rozwijającym się organizmie. Jak dla mnie to jedyny plus który póki co zauważyłem.

#opowiescizwyspy

Swoją drogą natknął się może ktoś na jakiś rzeczowy artykuł stteszczajacy dyrektywę może?

#epapieros #epapierosy
  • 35
@Cummykaze: 128mg to nie ma nawet. 100 jest do ogarnięcia, ale łatwo nie jest. Niemniej jednak jest to nie opłacalne. No ale w sumie nie wiem jaka różnica czy założą się czy jebną baniak na raz 36mg czy pół litra spirytusu czy gram dopalaczy...tylko że właśnie to pierwsze w małym stężeniu z ww jest najmniej szkodliwe, ale opinie nam wyrobi...
@beer_man: 100mg opłacalne bardzo w zakupie jest, tylko wtedy już strach to mieszać. ja kiedyś parę min miałem łapy ubrudzone bazą 36mg i już dało się poczuć jak nikotyna daje kopa.
@beaverr: Pomyliłem z 72 chyba co było w jakimś sklepie. W sumie to nie interesowałem się aż tak dostępnością, wiem że są, niech będą, ale póki 36 mi starcza to przy tym zostanę. Ale może dla większych ilości to jak najbardziej. Ale co, parzyło to jakoś czy jak?, bo jakoś nie oblałem się tym chyba nigdy, a później i tak zawsze łapy myłem
@beer_man: po prostu się wchłonęło, miałem takie uczucie #!$%@? - jakbym energetyków za dużo wypił, dopiero później uświadomiłem sobie, że mam ręce w bazie, a rozlewałem wtedy coś koło 15butelek 50ml - ręcznie odmierzając strzykawką, więc parę ładnych minut mi to zajęło.
@beaverr: W sumie chyba już padło to pytanie, ale jakoś nie pamiętam odpowiedzi jeszcze Ciebie zawołam @Cummykaze: Macie jakoś odgórnie narzucone żeby sprawdzać dowody jak nie jesteście pewni? IMO to jak najbardziej na plus ale w przypadku zakupu sprzętu czy lq, bądź właśnie bazy, ale z tym drutem co wcześniej pisałem to jakieś jaja :) A i jeszcze jedno, czy w ogóle są jakieś konsekwencje dla sprzedawców (jak np. w
@beer_man: jest nakaz z firmy, z prawnej strony nic nie ma póki co, a czy są kary, to chyba jakieś są. mogą najnormalniej w świecie zwolnić. ja bez dowodu nic nie sprzedam, tyczy się to też ogniw, drutów i wszystkiego do epalenia. a co z alkomatami i power bankami to nie mam pewności.
nie możesz mieć powyżej 100 (a w praktyce ~99)mg/ml bo mililitr wody waży 100mg (glikol jest nawet minimalnie cięższy)

To nie ja pisałem, ale wiadomo o co chodziło :) No właśnie z tą odmową faktycznie, ale jaki gimbus tak zrobi?
@beaverr: A jak mam ~15 lat przyjdę z latarką i będę chciał kupić ogniwo? Serio po prostu ciekawy jestem
@beer_man: dowód, serio. były takie akcje, że małolaty w ten sposób próbowały kupić. drut też można powiedzieć, że do czegoś innego ( ͡° ͜ʖ ͡°) to prosta praca, nie ma dowodu nie ma sprzętu, zawsze można przymknąć oko, ale to już indywidualna decyzja. ja tam nie będę ryzykować, że jakiś dzieciak napisze na jakimś forum, że mu u mnie dowodu nie sprawdzali i później rysa na wizerunku