Wpis z mikrobloga

976746 - 56 = 976690

Tyle ile się dało przed zmrokiem. Wszedł fajny 3 zakres. Byłoby idealnie, gdyby nie kilometrowe korki przy wyjeździe i wjeździe do Wrocławia.

Miałem dziś więcej szczęścia niż rozumu. Gdy wyjeżdżałem z Wrocka miałem za plecami zajebistą chmurę, a w Smolcu wjechałem na asfalt mokry od deszczu, który był przede mną. Na chwilę nawet ten deszcz dogoniłem. Na koniec wróciłem do mokrego już miasta, chwilę po tym jak przestało padać ( )

Wiem już też po co jeżdżę na rowerze. Dla mleka czekoladowego po.

#rowerowyrownik #ruszwroclaw

Wpis dodany za pomocą tego skryptu