Wpis z mikrobloga

@innv: Taka prawda. Jak byliśmy na małym spływie Drawą z naszym psem, to jego mały rozumek zaprzątały jedynie myśli: ważka, ważka, ważka, jejuu jaka piękna ważka! Motyl, motyl, motyl, ja cieee, ale piękny motyl! Woda, woda, woda, ja tam cheeeee! Na spacerach jest podobnie. Zazdroszczę mu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@me_how: Tyle, że tego nie rozumiesz. To nie chodzi o to, że masz cały dzień się #!$%@?ć, jeść i ewentualnie ruchać a potem zesrać się na środku dywanu tylko o to, że nie powinieneś myśleć o czymś i się czymś martwić jeżeli to i tak nic nie zmieni. Zamiast myśleć o pieniądzach i martwić się, że ich nie masz zacznij robić coś w kierunku żeby je mieć. A idąc do pracy
@RBNG: Chyba ty czegoś nie rozumiesz, a te twoje głupoty nie odnoszące się w żaden sposób do mojego postu możesz sobie darować, weź przeczytaj jeszcze raz + post Zdejm_Kapelusz to może będziesz potrafił to dobrze zinterpretować, a nie tak jak dotychczas.