Wpis z mikrobloga

@first: No, to ja bym nie dała Nadieżda czy Tamara, ale dałam Alisa, bardzo popularne na Ukrainie. Pasuje do nazwiska. Mogłam bardziej typowo, ale nazwisko młodej jest bardzo popularne w naszym miasteczku i byłby problem w klasie. Tu się często zdarza, że ktoś ma tak samo na imię i nazwisko, do tego czasem ojcowie się nazywają tak samo i rozróżnienie następuje dopiero po PESELu. Tak mam pewność, że jej nie pomylą.