@Waleczny_Kalafior: @mrmcmt: a owszem dzwonilam do schronu i do lokalnej wariatki od kotow, ktora ma takie "prywatne nielegalne" schronisko. Same koty niewychodzace a ja mieszkam na wsi. W schronie jeszcze cos by znalezli i laskawie dali sle tylko wysterylizowane kotki a ja chce na rozmnozenie a nie sterylizowana kocice ktora mi sie rozchoruje i rozpasie. Ogloszen prywatnych w promieniu 30 km jest 3 sztuki. Chyba musze czekac do lata, jesieni
@Naciass: Fakt, że pewnie więcej kotów będzie za jakiś czas, bo teraz kto miał małe to już oddał. Ale dla uczciwości warto powiedzieć, że to nie tylko kwestia kompletnego braku kotów, ale też po części Twoich wymagań. ;)
Same koty niewychodzace a ja mieszkam na wsi
Ale to jest problem jakiś? Jak mieszkają w bloku to nie wychodzą, jak przywieziesz na wieś to przecież się szybko przyzwyczają do wolności.
@Waleczny_Kalafior: Jak dzwonilam do tej lokalnej wariatki( ͡°͜ʖ͡°) to powiedziala ze nie da mi kota jesli nie podpisze papieru ze m.in. bedzie tylko i wylacznie w domu i ona moze mnie skontrolowac. W schronie tez mowia ze wiekszosc kotow musi byc niewychodzaca. Dla mnie bzdura bo uwazam ze kot jest szczesliwy jak moze sie #!$%@? latem na cieplej trawie, zapolowac na myszke i jak to
@Waleczny_Kalafior: ja bym tam potrzymala w domu i przyzwyczaila a potem wypuscila na dwor kiedy by chcialy. Cos mi sie wiesza aplikacja, nie wiem czy niechcavy nie usunelam Twojego posta:( :(
@Naciass: Serio, ludzie chcą papiery, że kto nie będzie z domu wychodził? :o Zdecydowanie zgadzam się z tym, co napisałaś, u mnie zawsze koty miały możliwość wyjścia, nie mam pojęcia, czemu ktoś chce im to ograniczać. Uzasadniali to jakoś, czy nie pytałaś? U mnie w domu rodzinnym wiele pokoleń kotów się wychowało :D i jakoś nigdy nie było problemów, że część ludzi wzięli do domu bez możliwości wyjścia, a część na
@Waleczny_Kalafior: No ja tez nie czaje takiego podejscia. Dla mnie to krzywdzenie kiedy zwierze ma byc tylko w czterech scianach i nawet sie nie moze wysikac na trawe( ͡°͜ʖ͡°) Podjade do schronu i pogadam osobiscie jak tam sytuacja wyglada. Chcialabym tego kotka albo kotke juz teraz( ͡°ʖ̯͡°) teskni mi sie do mruczenia ;)
@Naciass: Krzywdzenie jak krzywdzenie, jak kot ma być bezdomny, to lepiej mu wyjdzie siedzenie w czterech ścianach. Tylko wtedy to zdecydowanie więcej niż jeden kot powinien być, żeby nie zwariował sam ( ͡°͜ʖ͡°) Ale oczywiście, kot który może wyjść na dwór/pole ;) będzie moim zdaniem bardziej szczęśliwy niż zamknięty w czterech ścianach. Więc jeśli jest możliwość, to też nie wiem, po co na siłę zamykać.
@mrmcmt: a owszem dzwonilam do schronu i do lokalnej wariatki od kotow, ktora ma takie "prywatne nielegalne" schronisko. Same koty niewychodzace a ja mieszkam na wsi. W schronie jeszcze cos by znalezli i laskawie dali sle tylko wysterylizowane kotki a ja chce na rozmnozenie a nie sterylizowana kocice ktora mi sie rozchoruje i rozpasie. Ogloszen prywatnych w promieniu 30 km jest 3 sztuki. Chyba musze czekac do lata, jesieni
Ale dla uczciwości warto powiedzieć, że to nie tylko kwestia kompletnego braku kotów, ale też po części Twoich wymagań. ;)
Ale to jest problem jakiś? Jak mieszkają w bloku to nie wychodzą, jak przywieziesz na wieś to przecież się szybko przyzwyczają do wolności.
Dla mnie bzdura bo uwazam ze kot jest szczesliwy jak moze sie #!$%@? latem na cieplej trawie, zapolowac na myszke i jak to
Cos mi sie wiesza aplikacja, nie wiem czy niechcavy nie usunelam Twojego posta:( :(
Zdecydowanie zgadzam się z tym, co napisałaś, u mnie zawsze koty miały możliwość wyjścia, nie mam pojęcia, czemu ktoś chce im to ograniczać. Uzasadniali to jakoś, czy nie pytałaś?
U mnie w domu rodzinnym wiele pokoleń kotów się wychowało :D i jakoś nigdy nie było problemów, że część ludzi wzięli do domu bez możliwości wyjścia, a część na
Podjade do schronu i pogadam osobiscie jak tam sytuacja wyglada.
Chcialabym tego kotka albo kotke juz teraz( ͡° ʖ̯ ͡°) teskni mi sie do mruczenia ;)
Ale oczywiście, kot który może wyjść na dwór/pole ;) będzie moim zdaniem bardziej szczęśliwy niż zamknięty w czterech ścianach. Więc jeśli jest możliwość, to też nie wiem, po co na siłę zamykać.