Wpis z mikrobloga

@kopek_123: Nigdy nie mam, bo to w firmie na komputerze w produkcji. Mówiłem, że nie jest potrzebny, ale idiota kazał zainstalować, bo musi być. Nigdy nic nie wykrył, darł tylko mordę o aktualizację. Więc wg mojej opinii jest do dupy, zupełnie niepotrzebny.
@kopek_123: syf, komp łapie wirusy i dodatki do przeglądarek szybciej niż ukraińska dziwka. Szczerze nie polecam. Niby działa i zrzera ram w tle i nie ma wirusów a z ciekawości zainstalowałem malwarebytes żeby zobaczyć co się dzieje bo coś za kolorowo wg avasta było, i się nie mylilem, pełno keyloggerow i innego syfu.
@kopek_123: Używam od kilku lat płatnych wersji Avasta na kilku komputerach i nie zauważyłem jakiegoś nadmiernego obciążenia (zdarzyło mu się z raz czy dwa zamulić system, ale były to jednorazowe przypadki). W pracy mamy Eset Internet Security i mam porównanie na podobnych laptopach i systemach - nie ma praktycznie różnicy w obciążeniu. Co do wykrywalności, nie miałem żadnych infekcji przez ten czas, sprawdzam od czasu do czasu innymi antywirusami i nie