Wpis z mikrobloga

@lechwalesa: Panie Lechu, w tym momencie nie widzę innej możliwości jak publiczne przedstawienie przez Pana swoich racji przy jednoczesnym podłączeniu do wariografu (wykrywacza kłamstw). Za dużo błota wyciagnięto.
@lechwalesa: "Nie może być żadnych materiałów mojego pochodzenia .Gdyby były nie byłoby potrzeby podrabiać "
Takie zdania swiadcza o chorej psychice, ktora sadzi, ze ma sie autorytet, gdy widac powszechnie, ze go brak.
Jak widać dokumenty są i autentyczne, więc nie kłam pan, ale wiemy ze to ponad mozliwosci.
W sądzie to cię zmiażdzą, a ludzie na ulicach już nie beda chcieli roboci sobie zdjec. Wszystko się zmieni.
@lechwalesa - że tylko pozwolę sobie przypomnieć pewien list od Anny Walentynowicz

Na naszych oczach przeszłość ulega zakłamaniu i manipulacji. Aby ocalić prawdę,ktoś musi zapytać o fakty. Dopóki jeszcze żyją ich świadkowie. Lata wspólnej działalności nakładają na mnie obowiązek zadania kandydatowi na urząd Prezydenta RP-Lechowi Walesie kilku pytań. Oświadczam, że biorę odpowiedzialność za treść pytań i zawarte w nich sugestie. Życzę sobie przeprowadzenia dowodu prawdy przed sadem.

1. Czy pamiętasz, jak w
@lechwalesa: Panie Prezydencie oto kilka faktów z zycia jednego z panskich doradców dlaczego to nigdy nie zostało powiedziane głośno
Cudowne przypadki z życia Jarosława k============================== 1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława to zawrotna kariera jego ojca Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie, dostaje od stalinowskiej