Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@blubi_su: Oko jelenia to jedyne co jego przeczytałem. Strasznie się wymęczyłem niemal z tych samych powodów co tu przytoczyłeś. Jeszcze dodałbym do tego że jest strasznie słabym pisarzem. Zupełnie nie rozumiem fenomenu tego pisarza.
@Bizley: Serio nie widzisz różnicy? Ja wiem że on jest prawicowym świrem i nawet kiedyś startował do UPR. Ale hamował się jednak w swoich poglądach i nie wtrącał tyle prywaty. W Reputacji aż mi się już zachciało rzygać tym Stormem. Zaczął mi się kreować obraz przemądrzałego gnojka z ruchu narodowego który reki nie poda komuś kto pracuje w korpo a nie daj panie buku jest z zagranicy. Strasznie to płytkie i
@blubi_su: "Reputacja" to beletrystyka. Poglądy bohaterów wykreowanych przez autora niekoniecznie muszą być zbieżne z poglądami autora. Ocenianie autora na ich podstawie jest absurdalne.
@Bizley: Albo udajesz albo jesteś strasznie naiwny... Jawnie jak na dłoni widać jak sie zmieniają książki Pilipiuka przez lata. Znajdź takie głodne kawałki w "Rzeźniku drzew" nie mówiąc już o Wędrowyczu. A to przecież niecałe 10 late temu było. Jak dla mnie autor stracił całkowicie swoją świeżość. Z lekkim żalem ale nigdy już nie wezmę jego nowej książki do ręki. Mimo że do starych z czasem może i powrócę. A "Reputacja"
@blubi_su: Raczej zdroworozsądkowy. Nie podoba Ci się książka - w porządku. Przestał podobać się styl Pilipiuka - w porządku. Ale takie słowa

[...] Kompletnie mu odbiło [...] a do tego widać panowie z NOP już mu nakładli penisami po głowie za mocno chyba [...]


są właśnie absurdalne. Równie dobrze mógłbyś oskarżać Jeffa Lindsaya o bycie psychopatą po przeczytaniu "Demony dobrego Dextera".
@Bizley: Spójrz na Dicka, jego paranoja była niesamowicie widoczna w jego książkach, ale nadawały mu niesamowity styl. Mimo iż on sam był paranoikiem nie wtrącał prywaty. Nadawał atmosferę ale nie dyrygował swoimi postaciami w tak płytkich kwestiach jak polityka. Nie powinno się tak robić.
@blubi_su: Podajesz Dicka jako przykład autora, który nie wtrąca prywatnych poglądów do swoich książek, jednocześnie pisząc, że jego paranoja jest tam doskonale widoczna. To, co próbuję przekazać w tej naszej dyskusji, jest doskonale uwidocznione w wątku na Goodreads o "Marsjańskim poślizgu w czasie" Dicka, gdzie Jerome pyta czy Dick był rasistą, bo bohater tej książki (Arnie Kott) wydaje się nim być. Odpowiedzi kolejnych osób są bardzo zbieżne z moimi poglądami,
@blubi_su: Akurat niewędrowyczowe zbiory są jedynym, co da się z Pilipiuka jeszcze czytać. A od politycznych podtekstów jego twórczość od zawsze kipiała. Nie zauważyłem jakichś zasadniczych zmian w natężeniu. Miałeś chyba po prostu gorszy dzień ;)