Aktywne Wpisy
Argajl +111
Czy spotkaliście się z taką sytuacją w #lidl ? Musiałem parę dni ochłonąć by to opisać.. W ostatni piątek byłem z rodziną na zakupach w niedawno otwartym nowym sklepie Lidl przy ul. Odkrytej w Warszawie.
Było chwilę po godzinie 15:00 gdy z wyładowanym na maxa wózkiem mimo próśb moich i innych klientow o otwarcie kasy standardowej zostaliśmy zaproszeni do kas samoobsługowych… ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Prośby i niezadowolenie zostały zbyte przez pracownika,że cytuje: „Taka jest polityka firmy” a „jeśli nie uda nam się zmieścić w 1 koszu kasy automatycznej resztę zakupów możemy dokończyć w drugiej innej kasie”.
Było chwilę po godzinie 15:00 gdy z wyładowanym na maxa wózkiem mimo próśb moich i innych klientow o otwarcie kasy standardowej zostaliśmy zaproszeni do kas samoobsługowych… ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Prośby i niezadowolenie zostały zbyte przez pracownika,że cytuje: „Taka jest polityka firmy” a „jeśli nie uda nam się zmieścić w 1 koszu kasy automatycznej resztę zakupów możemy dokończyć w drugiej innej kasie”.
SweetStrawberry +100
Daaawno mnie tu nie było ʕ•ᴥ•ʔ Nawet się troszkę stęskniłam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pokazmorde #atencyjnyrozowypasek
#pokazmorde #atencyjnyrozowypasek
Wylot z Niemiec - jakby inny standard. Priority boarding standardowo z automatu. Zdążyliśmy oddać wózek, wejść na pokład, wyciągnąć dziecko z kombinezonu i normalnie zająć miejsce. Dopiero chwilę później pojawiła się reszta pasażerów. Wszystko na spokojnie, jak powinno być. Aż do lądowania. Jak tylko zgasły światełka "zapiąć pasy", to w przejściu stało już 40 osób, każdy z torbą na ręce, w płaszczu i czekają jak te ciule aż otworzą drzwi, żeby ich wypuścić. Nie ma jak sięgnąć po bagaż, bo wiszą nad Tobą, nikt się nie przesunie, bo nie ma gdzie. Kobieta która jest wciśnięta w Twój rząd nie sięgnie do półki. Dziecka i tak nie ubierzesz, bo nie ma jak się ustawić, żeby je położyć. Po prostu stoją te #!$%@? 10 minut, aż ich z tego Lidla wypuszczą. Jak otwarli drzwi, wszystko wyleciało do - uwaga - autobusu dowożącego na terminal. I co? Musieli czekać, aż WSZYSCY wyjdą. Dopiero jak te całe bydło wysiadło, to musieli czekać i tak aż JA ubiorę dziecko, opuszczę samolot i wejdę do autobusu. Na #!$%@? im było blokować mnie na siedzeniu - nie wiem.
Nie wiem #!$%@?, ale takie to #polakicebulaki jest tak silne w tym narodzie, że ja przestaję wierzyć, że cokolwiek się zmieni. To jest tak narwany i egoistyczny naród, że nieprędko zaczną o nas mówić dobrze w Europie, skoro ja sam nie potrafię się do nas przekonać.
#gorzkiezale #podroze #mowiejakjest
No i juz nie wspominam nawet o wstawaniu kiedy tylko samolot
Ale fakt, wstałem zaraz po wylądowaniu, bo tak mi się sikac chciało, ze wysiedziec nie mogłem xd
Pewnie, Twój guwniaczek nigdy, podkreślam NIGDY nie płacze. Poczyta sobie w kąciku "Ulyssesa" i nikomu nie wadzi. Jego skóra jak sumeryjski adamaszek, jego kupcia