Wpis z mikrobloga

No i Mircy i Mirabelki, stało się :(

Zmieniałem ostatnio aku, nowe było nieco większe od poprzedniego. Nie zwróciłem uwagi, że klemy są niebezpiecznie blisko maski. Podczas przejeżdżania przez śpiącego policjanta aku podskoczyło, plus dotknął maski.... Je*$ło jak sto pińćdziesiont. Biały dym, smród palonych kabli. Szopka jak cholera. Silnik zgasł, wspomagania brak, pompa hamulcowa nie chodzi. Jako tako skręciłem, odhamowałem ręcznym. Na szczęście było gdzie szybko zjechać. Pełen złych przeczuć wyfrunąłem z gaśnicą i....
1. Pożaru nie było, na szczęście;
2. Akumulator nie przyspawał się do maski, też nieco to wszystko ułatwia;
3. Silnik pali, czyli komputery całe (ufff).
Teraz z tych gorszych rzeczy. Poszły wszystkie masy. Jak izolacje od tych mas się jarały, przejarały część kabli kabinowych. Wiązka silnika jakimś, k*wa, cudem ocalała. Nie zmienia to faktu, że czeka mnie przeglądanie KAŻDEGO i to, k*a, każdego kabelka z poniższych. Nie tylko same kabelki, ale też każde ich zakończenie trzeba sprawdzić, czy nie dostało w kość.

#truestory #takbylo #samochody #motoryzacja #fastford #nienawidzeponiedzialkow i trochę #carboners i #engineboners
kowzan - No i Mircy i Mirabelki, stało się :(

Zmieniałem ostatnio aku, nowe było n...

źródło: comment_OyC05Bj19GrsjFOFOy0uLEmjmf89c2pt.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
@klark: Nie da rady go przykręcić. Ten typ tak ma, że aku sobie stoi i tyle.
@Andrzej_K: Na szczęście w większości przeżył. Teraz tylko trzeba dogłębne badanie żył zrobić. Najlepiej tomograf z kontrastem. Czeka mnie i szwagra pracowity weekend z multimetrami, lutownicami i masą wku**wów.
@Mindblower: Escort.
  • Odpowiedz
@klark: Gdybym w swojej gamoniowatości zauważył, że jest blisko do maski, zaizolowałbym klemy od góry i byłby spokój. A tak - mam co chciałem. Za głupotę się płaci.
  • Odpowiedz
@Andrzej_K: Wróci pewnie ze zdwojoną siłą, bo w sumie to dobra okazja na założenie czegoś, co zawsze odkładałem "na potem". Wywalenie przepływki (w ogóle kto wymyślił, żeby robić jednocześnie map sensor i przepływkę, to ja, kurde, nie wiem), 3-barowa sonda i standalone wrócą pod maskę.

  • Odpowiedz
  • 1
@kowzan: teraz popatrzyłem jakie masz auto, znajomy miał kiedyś takiego escorta, pamiętam, że dorabial mocowania żeby aku nie latalo
  • Odpowiedz
@Andrzej_K: Seryjnego niestety nie. Mam chip powerchips z softem Ahmeda Bayjoo, ale to jednak nie to samo. Wejdę pewnie w Vemsa albo ECUMastera bo nie potrzebuję nie wiadomo hop siup czego, żeby kupować AEM albo Pectela.
  • Odpowiedz
@kowzan: Jeżeli nie planujesz budować rajdówki to Pectel czy jakiś inny Motec byłby strzelaniem z armaty do wróbla ;)

No, "świnka" to niestety półśrodek.

Planujesz coś modzić tak poza tym?
  • Odpowiedz
@Andrzej_K: Docelowo ma być setup full fast-street. Czyli turbo raczej zostanie takie, jakie jest teraz. Mam większe, było założone, ale na dole nie dmucha nic, potem w 400 obrotów silnika auto dostaje strzała 200+niuta. Dla mnie - nie ma to sensu żadnego. Jest turbinka nówka sztuka, 300 km przebiegu i sobie leży.
Plany, jak poniżej:
1. Przejście z felgą o rozmiar wyżej - zrobię w tym roku. Pojawi się na 99%
  • Odpowiedz
@kowzan: No nie wiem czy takie skromne... AP, GAZ, Compo... Jak dla mnie kawior :D

Wielkie turbiny nie mają najmniejszego sensu w tego typu autach. Gdyby zbudować samochód stricte torowy - ok. W autach o "rajdowej" specyfice - nonsens... Chociaż nie pwoiem, to "#!$%@?" w starym stylu tez ma swój urok ;)
  • Odpowiedz
@Andrzej_K: Jak pisałem, miałem założone do niego hybrydowe turbo z częścią zimną od GT34. Sens żaden. Jak przez przypadek przed winklem spadłem z doładowania, to wejście na doładowanie przy skręcie kończyło się widowiskowym spinem. Obecne GT28 wstaje sobie bardzo sympatycznie, liniowo razem z obrotami i strasznie mi się to podoba. Podniosę tylko doładowanie do 1,75, jak miałem wcześniej i będzie cacy. Teraz poszły mi uszczelki w sterowniku ciśnienia doładowania HKS EVC
  • Odpowiedz