Oficjalnie stwierdzam, że ludzie z kultury Punk to nawet nie #podludzie, bo szkoda obrażać podludzi.
Jadę sobie wczoraj wieczorem MPK na siłownie do swojej kobiety, siedzę i przewijam mikro śmieszkując z obecnych tu wpisów. Autobus się zatrzymuje, wchodzą oni( a raczej większa część z nich, bo jednego ciągnął na zgonie) trzech facetów i dwie baby. Już od wejścia słychać jak rzucają mięsem, gorzej niż cyganka, gdy nie dostanie pieniędzy. Siadają na końcu autobusu i coś tam krzyczą wzajemnie do siebie, co chwile tylko słychać: HuehUehuehuE. Myślę sobie: wyjebongo mam, puki mnie nie zaczepiają czy innych to niech sobie tam robią co chcą. I nagle słyszę: JEB! Taki dźwięk, gdy ktoś komuś sierpa strzeli. PK1(punk kobieta 1): #!$%@?, co ty #!$%@?, czego go bijesz? Daj mu zgonować! PM1(punk mężczyzna 1): Zamknij mordę, nie umie pić, to będzie #!$%@? zbierał. I kolejny raz słychać strzał. Takie: JEB!. PK2: #!$%@?ło Cię całkiem! PM1: Ryj, lepiej ruchaj się ze mną. I w tym momencie zaczął wykonywać ruchy kopulacyjne, drąc się na cały autobus jak #!$%@? orangutan, a ta baba do niego dołączyła. I drą się dwie #!$%@? małpy na cały autobus, a ludzie patrzą na nich z minami "Jezusieświętyco to za bydło". PM1: Ale ja muszę Ci powiedzieć, żeś ty najpiękniejsza dama jest, no musiałem powiedzieć prawdę. PK2: hihihihihihi PM1: ALE BYM #!$%@? BURDĘ ZROBIŁ, CO? ROBIMY BURDĘ #!$%@?? Myślę: oho. Jak mi glanem #!$%@? to po nodze, amputować przy dupie będzie trzeba, ale nie mogę nic nie zrobić, gdy zaczną się do mnie rzucać. Więc odkładam telefon do torby i czekam na rozwój wydarzeń. PK1: Uspokój się #!$%@?, żadnych burd nie będziesz tu robił, później sobie porobisz burdy... A i #!$%@? przestań mnie dziwko bić i drapać! PM1: NO DOBRA. Kolejny strzał: JEB! No #!$%@? tego zezgonowanego jak nic, zanim dotrą na swój przystanek:. PM1: BĘDĘ GO #!$%@?Ł, SKORO PIĆ NIE UMIE, A JAK JA SIĘ ZMĘCZĘ TO TY GO PRZEKOPIESZ. EHUehueheuheue Na następnym przystanku wysiedli, wyciągając ze sobą zezgonowanego kumpla.
@wykopek_z_przymusu: Wiem o tym. Znam raperów, którzy podczas jednej rozmowy potrafią zaskoczyć swą inteligencją, z którymi 5 minutowa dyskusja zamienia się w 3 godzinną rozmowę, a także takich, co jedynie myślą o jaraniu i JP. Znam metali - świetni ludzie, zawsze zbijam im piąteczkę i wiele wiele innych subkultur. Ale Punki to największe bydło jakie do tej pory poznałem, o inteligencji mniejszej niż betoniarka.
@Szewa: najlepsze jest to, że taki stereotyp punka menela został stworzony przez komuchów w celu zdławienia całej subkultury punk ( w latach 80tych na początku wyglądała ona inaczej). Więc te wszystkie brudne zapite mordy są jeszcze większymi niewolnikami 'systemu' niż myślą xD
Jadę sobie wczoraj wieczorem MPK na siłownie do swojej kobiety, siedzę i przewijam mikro śmieszkując z obecnych tu wpisów. Autobus się zatrzymuje, wchodzą oni( a raczej większa część z nich, bo jednego ciągnął na zgonie) trzech facetów i dwie baby. Już od wejścia słychać jak rzucają mięsem, gorzej niż cyganka, gdy nie dostanie pieniędzy. Siadają na końcu autobusu i coś tam krzyczą wzajemnie do siebie, co chwile tylko słychać: HuehUehuehuE.
Myślę sobie: wyjebongo mam, puki mnie nie zaczepiają czy innych to niech sobie tam robią co chcą. I nagle słyszę: JEB! Taki dźwięk, gdy ktoś komuś sierpa strzeli.
PK1(punk kobieta 1): #!$%@?, co ty #!$%@?, czego go bijesz? Daj mu zgonować!
PM1(punk mężczyzna 1): Zamknij mordę, nie umie pić, to będzie #!$%@? zbierał.
I kolejny raz słychać strzał. Takie: JEB!.
PK2: #!$%@?ło Cię całkiem!
PM1: Ryj, lepiej ruchaj się ze mną.
I w tym momencie zaczął wykonywać ruchy kopulacyjne, drąc się na cały autobus jak #!$%@? orangutan, a ta baba do niego dołączyła. I drą się dwie #!$%@? małpy na cały autobus, a ludzie patrzą na nich z minami "Jezusieświętyco to za bydło".
PM1: Ale ja muszę Ci powiedzieć, żeś ty najpiękniejsza dama jest, no musiałem powiedzieć prawdę.
PK2: hihihihihihi
PM1: ALE BYM #!$%@? BURDĘ ZROBIŁ, CO? ROBIMY BURDĘ #!$%@??
Myślę: oho. Jak mi glanem #!$%@? to po nodze, amputować przy dupie będzie trzeba, ale nie mogę nic nie zrobić, gdy zaczną się do mnie rzucać. Więc odkładam telefon do torby i czekam na rozwój wydarzeń.
PK1: Uspokój się #!$%@?, żadnych burd nie będziesz tu robił, później sobie porobisz burdy... A i #!$%@? przestań mnie dziwko bić i drapać!
PM1: NO DOBRA.
Kolejny strzał: JEB! No #!$%@? tego zezgonowanego jak nic, zanim dotrą na swój przystanek:.
PM1: BĘDĘ GO #!$%@?Ł, SKORO PIĆ NIE UMIE, A JAK JA SIĘ ZMĘCZĘ TO TY GO PRZEKOPIESZ. EHUehueheuheue
Na następnym przystanku wysiedli, wyciągając ze sobą zezgonowanego kumpla.
#truestory #podludzie #punk #rzucammiesem
Komentarz usunięty przez autora
@Szewa: czyli wiesz, że nie ma co generalizować ale i tak będziesz generalizować? brzmi legitymacyjnie ( ͡º ͜ʖ͡º)
podludzie mocno