Wpis z mikrobloga

@Taryfikatort: tak jak to mówi mój wuja, który ma OSK

Na egzaminie masz jechać jak #!$%@?, nie masz się spieszyć, nie masz pokazywać, że za kółkiem czujesz się swobodnie bo w innym wypadku, egzaminator uzna, że jesteś cwaniakiem i trzeba cię #!$%@?ć, bo nie jeździsz żeby zdać, tylko jeździsz, bo potrafisz. Na kursie uczysz się JAK ZDAĆ EGZAMIN, przy okazji poznając wszelkie zagadnienia dotyczące ruchu drogowego i podstawy jeżdżenia autem. Techniki,
@Sonderling: robiłem prawko z taką laską, ja po 4h jeździłem autem bardzo dobrze (jak na standardy instruktorskie) bo już wcześniej dużo jeździłem m.i. na motorze po lesie, trabantem itd. xD ogólnie normalne to chyba u każdego chłopa, co sie interesuje autami, ona po dokupionych 15h czyli 45h nie wiedziała do czego służy sprzęgło, nie mówiąc o tym, że na każdej krzyżowce gasło jej auto. ja poszedłem na egzamin - lipa, ona