Wpis z mikrobloga

@Jasniepanalbert: a mam wspierać Janusza, który nie oferuje absolutnie NIC poza lokalizacją? Krótko otwarte, wieczne braki na półkach, niemiła obsługa i wysokie ceny?

Prawdziwi przedsiębiorcy się dostosowali i ich małe sklepy sobie radzą. Albo są długo otwarte lub całodobowe, albo mają świetne pieczywo, tanie piwo, obsługę - cokolwiek, żeby przyciągnąć klientów. Te dalej istnieją i mają się dobrze.
  • Odpowiedz
@wtf24:
sklepik wiejski - 800 mieszkańców. puszka pepsi 1,5zł (taniej niż w tesco), 0,5l - 2,50.
coca-cola zawsze w sklepach osiedlowych będzie droga, bo dystrybutor ma dobre ceny tylko przy dużych zamówieniach (3,10zł 0,5l).

ale na wiosce jest zaleta, że czynsz nie zabija i można mieć magazyn na paletę harnasia czy tymbarka.
  • Odpowiedz
To wykorzystuje januszowaty właściciel i dowala cenę 4 złote za pół litra Coli


@Mave: Najwyraźniej nie wiesz, że ten Janusz często kupuje w hurtowni tę colę w cenie wyższej niż jest w supermarkecie w promocji.

A że może kupić w supermarkecie w promocji? No to powodzenia w prowadzeniu biznesu gdybyś miał po co drugi produkt jechać do innego marketu.

Tak naprawdę obsracie się dopiero wtedy, gdy ceny Coli będą jak
Mordeusz - > To wykorzystuje januszowaty właściciel i dowala cenę 4 złote za pół litr...

źródło: comment_DgeUvhM0TNC5ZgtGSLENAMYIRrMSA3g4.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Prawdziwi przedsiębiorcy się dostosowali i ich małe sklepy sobie radzą. Albo są długo otwarte lub całodobowe, albo mają świetne pieczywo, tanie piwo, obsługę - cokolwiek, żeby przyciągnąć klientów. Te dalej istnieją i mają się dobrze.


@geuze: O te mi chodzi. Ale większość ludzi woli i tak pojsc do lidla czy intermarszcze
  • Odpowiedz
@stefan_banach: No jest jest, ale nie ze wszystkim :) Na niektórych produktach marże są naprawde niskie - znajoma sklepowa mi kiedyś tłumaczyła że do markowych produktów, przeważnie tych reklamowanych w TV (których nie oferuje przedstawiciel handlowy, bo jak bierzesz od nich to masz rabaty) to się tylko dopłaca.
  • Odpowiedz
@geuze: Dokładnie. U mnie jest mały, osiedlowy sklep, którego właścicielką jest kobieta już trochę po pięćdziesiątce, ale mimo tego, że obok jest sieciowy mini-market, to potrafiła się dostosować i w przeciągu ostatnich trzech lat otworzyła jeszcze dwa sklepy w okolicy.
  • Odpowiedz
  • 0
@nofaktycznie: w zabce są normalne ceny, wyższe niż w Auchan no ale nie będę codziennie zapieprzal po bułki i banany do auchana XD BTW w zabce non stóp są promo typu litrowa cola 2.50zl albo 2x2l cola za 6zl.
  • Odpowiedz